Siódemka 9. kolejki 1. Ligi Żużlowej:
Brady Kurtz (ROW Rybnik - 15 pkt). W sobotę był po prostu nie do pokonania. Nie wychodził rewelacyjnie spod taśmy, ale na trasie pokazał wysokie umiejętności i bez problemu wyprzedzał rywali. Być może nie był bohaterem swojej drużyny, ponieważ cały rybnicki zespół świetnie się spisał, ale dał kolejny sygnał, że może być liderem tej ekipy.
Norbert Krakowiak (InvestHousePlus PSŻ Poznań - 13+3 pkt). Udowodnił, że zejście poziom niżej dobrze mu służy. Kolejny raz był jednym z liderów Skorpionów. Świetnie wychodził spod taśmy, a na trasie był równie szybki. W aż czterech z sześciu biegów przyjeżdżał przed rywalami. Przegrał wyłącznie z Przyjemskim i Kennethem Bjerre.
Krzysztof Buczkowski (Enea Falubaz Zielona Góra - 13 pkt). Przegrał wyłącznie w swoim pierwszym wyścigu. W kolejnych czterech startach był praktycznie nieosiągalny dla rywali i najczęściej wszystko wyjaśniał już na pierwszym łuku, wychodząc świetnie spod taśmy, nawet z teoretycznie trudniejszych pól startowych.
ZOBACZ WIDEO: Cegielski mówi o zmianach w regulaminie. Paluch nie powinien wyjechać do biegu z Kołodziejem?
Jakub Jamróg (H.Skrzydlewska Orzeł Łódź - 12+1 pkt). Tak naprawdę jedyny zawodnik Orła, który nie zawiódł w meczu przeciwko Rekinom. Jako jedyny łódzki senior zdołał wygrać bieg. Na starcie i pierwszym łuku radził sobie świetnie, ale na dystansie nie był tak szybki, jakby chciał i potracił przez to kilka "oczek".
Aleksandr Łoktajew (InvestHousePlus PSŻ Poznań 11+1 pkt). Drugi zawodnik Skorpionów w tym zestawieniu i to pomimo porażki. Stoczył kilka ciekawych pojedynków na torze w Poznaniu. Na pewno może żałować 13. biegu, gdy dał się pokonać duetowi z Bydgoszczy i tym samym prawie całkowicie pozbawił gospodarzy szans na wygraną.
Wiktor Przyjemski (Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 15 pkt). Kolejny fenomenalny występ 18-latka. W ostatnich czterech meczach tylko raz przegrał z rywalem. W Poznaniu ponownie był nieosiągalny dla przeciwników. Często mówi się, że ktoś przeszedł coś, w kontekście tego, że jest w czymś bardzo dobry. Nie da się ukryć, że Przyjemski przeszedł 1. Ligę Żużlową.
Norick Bloedorn (Trans MF Landshut Devils - 9 pkt). Nie jest Polakiem, ale występuje jako krajowy młodzieżowiec. Nie był to najlepszy występ Niemca w karierze, ponieważ spisywał się w kratkę. Mimo wszystko odniósł trzy zwycięstwa, pokonując m.in. Michaela Jepsena Jensena i mocno przyczynił się do wygranej swojej drużyny.
***
Powyższe zestawienie jest wyborem najlepszych siedmiu zawodników danej kolejki w 1. Lidze Żużlowej. Są oni wybierani zgodnie z obowiązującym regulaminem (w składzie zawodnik do lat 24 oraz minimum czterech Polaków - w tym dwóch juniorów).
Czytaj także:
- Żużel. Fatalny stan toru podczas GP Niemiec. Ostra krytyka pod adresem Phila Morrisa
- Żużel. Lanie w Częstochowie? O laniu nie było mowy, Unia napsuła Włókniarzowi sporo krwi