Żużel. Dwa groźne upadki zawodnika Cellfast Wilków. Wiemy, co ze startem w meczu z Tauron Włókniarzem
Szymon Bańdur miał być opcją zapasową dla formacji młodzieżowej Cellfast Wilków Krosno, ale jego dobra postawa zaowocowała powołaniami na mecze PGE Ekstraligi. Ostatnio jednak zanotował dwa upadki i to dosyć groźne.
I jeździł - czy to z numerami młodzieżowymi, czy też z rezerwy w miejsce Mateusza Świdnickiego. Teraz tarnowianin szykował się do meczu z Tauron Włókniarzem Częstochowa, ale wiemy już, że w nim nie wystartuje.
16-latek dostał wolne od sztabu szkoleniowego po tym, jak w dwóch ostatnich swoich imprezach zanotował groźny upadki.
Z torem zapoznawał się podczas wtorkowego meczu U-24 Ekstraligi w Krośnie oraz dwa dni później w Lublinie podczas eliminacji DMPJ.
Zawodnik czuje się dobrze, choć po upadku w Lublinie uskarżał się na ból ręki. Zakończyło się jednak dla niego bez poważniejszych konsekwencji.
W piątkowym meczu z Tauron Włókniarzem w roli rezerwowego ma wystąpić Piotr Świercz. Początek spotkania o godzinie 20:30.
Czytaj także:
Tego brakowało Smektale, kiedy był we Włókniarzu
Junior mówi o atmosferze w Fogo Unii Leszno
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>