To być może jedno z pierwszych spotkań, przed którym głównym tematem nie jest forma Rekinów, którzy w ostatnim czasie stali się, oprócz Enea Falubazu Zielona Góra i Abramczyk Polonii Bydgoszcz, głównymi faworytami do jazdy w fazie play-off 1. Ligi Żużlowej. Rybniczanie w poprzednich dwóch potyczkach zgarnęli komplet sześciu punktów, pokonując m.in. na wyjeździe H.Skrzydlewska Orła Łódź 55:35.
Całkowicie po drugiej stronie barykady znajduje się obecnie InvestHousePlus PSŻ Poznań, który w czerwcu nie odniósł jeszcze sukcesu, przegrywając w Gdańsku, tracąc w ostatnich biegach także punkt bonusowy, oraz ponosząc porażkę na swoim torze z bydgoszczanami. Nie da się ukryć, że takie wyniki mocno skomplikowały sytuację w tabeli rozgrywek na zapleczu PGE Ekstraligi.
To pociągnęło za sobą konsekwencje, w wyniku których klub zakończył współpracę z Tomaszem Bajerskim. To zresztą również nie skończyło się bez pewnych kontrowersji, ponieważ oficjalny komunikat mówił, że powodem zwolnienia byłego żużlowca były niezadowalające rezultaty w lidze. Nieoficjalne głosy donoszą za to o trochę innych powodach. Abstrahując od tego, co tak naprawdę jest prawdą, to nie zmienia to faktu, że nowym szkoleniowcem drużyny z Wielkopolski został Adam Skórnicki, którego głównym celem będzie odbudowanie kilku zawodników i wywalczenie utrzymania na drugim szczeblu rozgrywkowym w Polsce.
- Adam jest doświadczonym szkoleniowcem. Ustaliliśmy precyzyjnie, czym będzie się zajmować. Będzie odpowiedzialny za przygotowanie toru i przygotowanie mentalne zawodników, aby się odbudowali i jechali na jak najwyższym poziomie. Mówimy o trenerze, który zna tajniki tej dyscypliny. Jeszcze niedawno jeździł na żużlu. Poza tym będzie przy nim Jacek Kannenberg. Odpowiedzialność za taktykę, skład i zmiany spoczywa właśnie na nim. Podział obowiązków jest zatem jasny - mówił w rozmowie z WP SportoweFakty Jakub Kozaczyk.
ZOBACZ WIDEO: Patryk Dudek nauczył się, jak unikać hejtu w internecie
Czy ten ruch okaże się strzałem w dziesiątkę? To najpewniej okaże się później, ponieważ trudno oczekiwać, aby zespół z Poznania dał radę pokonać rozpędzonych rybniczan i to jeszcze na ich terenie. ROW na swoim obiekcie do tej pory doznał zaledwie jednej porażki, z faworytem ligi, Falubazem Zielona Góra. Oprócz tego odniósł trzy zwycięstwa, jednak trzeba zaznaczyć, że nie były to bardzo przekonujące wygrane i w tym swoje szanse mogą upatrywać Skorpiony. Przed meczem Rekiny z 10 punktami zajmują trzecią lokatę w 1. Lidze Żużlowej, natomiast poznaniacy, z sześcioma "oczkami", są sklasyfikowani na ostatnim miejscu.
W składzie awizowanym miejscowych nie ma żadnych niespodzianek. Co prawda, pod numerem 16 nie widnieje Jan Kvech, ale niemal pewnie jest, że się tam znajdzie i będzie zastępował Kamila Winklera. W zestawieniu PSŻ-u za to jest kilka niewiadomych, gdyż nie znaleźli się w nim Jonas Seifert-Salk, Antonio Lindbaeck oraz Adrian Gała, a za to jest Jakub Martyniak. Duńczyk zapewne wskoczy pod "8", natomiast nie wiadomo, czy pozostała dwójka również znajdzie się w ostatecznym składzie.
Wiele zależeć będzie od tego, czy duet Skórnicki-Kanneberg będzie chciał od początku puszczać 22-latka za młodzieżowca w biegach i posadzi na ławce któregoś z seniorów, czy może zdecydują się na inne rozwiązanie. W piątek poinformowano także, że Oskar Hurysz zostanie wypożyczony do Wielkopolan i jest bardzo prawdopodobne, że już w niedzielę zadebiutuję w swojej nowej ekipie.
Awizowane składy:
ROW Rybnik
9. Brady Kurtz
10. Patryk Wojdyło
11. Matej Zagar
12. Kamil Winkler
13. Patrick Hansen
14. Paweł Trześniewsi
15. Kacper Tkocz
InvestHousePlus PSŻ Poznań
1. Kevin Fajfer
2. Jakub Martyniak
3. Norbert Krakowiak
4.
5. Aleksandr Łoktajew
6. Kacper Teska
7. Karol Żupiński
Początek spotkania: 18 czerwca (niedziela), godz. 14:00
Sędzia: Rafał Kobak
Komisarz toru: Krzysztof Guz
Komisarz techniczny: Marcin Bordewicz
Przewodniczący Jury: Marek Wojaczek
Prognozowana pogoda na niedzielę (za yr.no)
Temperatura: 24°C
Wiatr: 14,4 km/h
Deszcz: 0,3 mm
Czytaj także:
- Martin Vaculik zabrał głos ws. przyszłości
- Rosjanin otrzymał karę za obrażenie dziennikarza WP. Chciał, by zrzucili się na nią kibice