W niedzielę, 25 czerwca doszło do spotkania Trans MF Landshut Devils - H.Skrzydlewska Orzeł Łódź. W pierwszym meczu tych drużyn polski zespół zwyciężył 50:40. Do Niemczech przyjechał zatem walczyć o zwycięstwo, a także bronić punktu bonusowego.
W obu drużynach zabrakło kontuzjowanych zawodników. Gospodarze wciąż muszą radzić sobie bez Erika Bachhubera. Goście natomiast nie mogli skorzystać z Tomasza Gapińskiego, a także Jakuba Sroki.
Już od drugiego biegu miejscowi zmuszeni byli rywalizować z Orłem w osłabieniu. Na prostej przeciwległej pierwszego okrążenia motocyklami sczepili się Norick Bloedorn i Aleksander Grygolec. Na torze momentalnie pojawiła się karetka.
Junior z Łodzi wrócił do parku maszyn o własnych siłach. Gorzej potoczyła się sytuacja Bloedorna. Trafił on bowiem na noszach do karetki i na sygnale został odwieziony do szpitala. Tym samym był niezdolny do dalszej jazdy.
Ostatecznie Grygolec został wykluczony z powtórki, w której zabrakło też oczywiście młodego Niemca. Tym samym Trans MF Landshut Devils w dalszej rywalizacji z Orłem musi radzić sobie bez kluczowego zawodnika i jednego z najlepszych juniorów 1. Ligi Żużlowej.
AKTUALIZACJA:
Jak informuje komentator, Bloedorn ostatecznie nie trafił do szpitala. Badania lekarskie przeprowadzone w parku maszyn potwierdziły, że jest on zdolny do dalszej jazdy. Tym samym niewykluczone, że zobaczymy go w kolejnych biegach.
ZOBACZ WIDEO: Robert Sawina o problemach Patryka Dudka. "Wpadł w spiralę"