Żużel. Podstawowy zawodnik Enea Falubazu kontuzjowany

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Luke Becker
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Luke Becker

Luke Becker nie będzie miło wspominał wyjazdu do Bydgoszczy na hit 11. rundy 1. Ligi Żużlowej. Amerykanin zaliczył groźny upadek, którego konsekwencją jest druga w tym sezonie kontuzja.

O sporym pechu może mówić Luke Becker. Amerykanin z dużymi nadziejami związał się w listopadzie z Enea Falubazem Zielona Góra, ale sezon rozpoczął od groźnej kontuzji, która była skutkiem kraksy w Otwartych Mistrzostwach Słowacji.

Amerykanin po dłuższej przerwie wrócił na tor i niespełna miesiąc temu odjechał pierwszy mecz w barwach nowej drużyny. Długo walką o awans do PGE Ekstraligi się nie nacieszył, bo Beckera znów czeka przerwa w startach.

W niedzielę Enea Falubaz rywalizował w Bydgoszczy. W szóstym biegu dnia Becker wyjechał dosyć szeroko na pierwszym wirażu i został uderzony w tył motocykla przez Oliviera Buszkiewicza.

ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Sawina, Świdnicki, Przyjemski i Koerber gośćmi Mateusza Puki

Becker z impetem uderzył lewą ręką oraz głową o twardy tor. Już pierwsze informacje z Bydgoszczy mówił o urazie lewej ręki. Szczegółowe badania potwierdziły kontuzję, a konkretnie złamanie kości śródręcza lewej dłoni.

Jeszcze w poniedziałek Becker ma przejść operacją kontuzjowanej dłoni, a następnie rozpocznie proces rehabilitacji - informuje klub z Grodu Bachusa.

Szczęściem w nieszczęściu dla Enea Falubazu Zielona Góra jest to, że na tor po kontuzji wrócił Wiktor Trofimow.

Czytaj także:
Myśli o awansie do play-off i trzyma kciuki za... ligowego rywala
Grand Prix? "Cały czas się rozwijam"

Komentarze (16)
avatar
ABC- prawdziwy
26.06.2023
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Kontuzja nie jest groźna. Za 2-3 mecze będzie w składzie więc spokojnie. Ktoś tu niżej napisał żeby go zostawić w Falubazie na przyszły sezon. Bardzo przepraszam ale do siebie to wraca Janek Kv Czytaj całość
avatar
falubert
26.06.2023
Zgłoś do moderacji
9
7
Odpowiedz
A już wchodził na obroty, łapał rytm! Psia krew, co za pech! Najgorsze jest to, że niczemu nie zawinił, a ucierpiał najbardziej i to drugi raz! Ten chłopak ma potencjał. Czy Falubaz awansuje do Czytaj całość
avatar
bobofalubaz
26.06.2023
Zgłoś do moderacji
5
6
Odpowiedz
Na szczęście złamanie niegroźne, niedługo wróci. 
avatar
Nick Login
26.06.2023
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
Ciekawe ile Wiktor biegów zdąży nie dojechać zanim będzie kolejny dzwon. 
avatar
kobylejaja
26.06.2023
Zgłoś do moderacji
5
6
Odpowiedz
Ostatnio coraz więcej jest wypadków, gdzie niedoszkoleni juniorzy powodują wypadki. Może by ich odsunąć na jakiś czas od udziału w zawodach ?.