Bardzo międzynarodową obsadę miał tegoroczny finał mistrzostw Słowenii. Organizatorzy zapowiedzieli jednak, że w batalii o medale klasyfikowani będą wyłącznie słoweńscy żużlowcy, a tych na starcie pojawiło się zaledwie... czterech.
Po ubiegłorocznym skandalu (więcej o sprawie pisaliśmy TUTAJ), do walki o medale nie przystąpił Nick Skorja. W efekcie batalia o złoto rozstrzygała się między urzędującym mistrzem - Maticem Ivacicem, a młodą nadzieją słoweńskiego speedwaya - Anże Grmkiem.
Ostatecznie górą był starszy z nich, który w Lendawie nie zaznał goryczy porażki. Uczestnik SGP2 z kolei stracił dwa oczka - na rzecz rodaka oraz Tomasza Orwata, który przedzielił ich na podium.
ZOBACZ WIDEO: Martin Vaculik o zmianie tunera. "Spełniło się moje marzenie"
Orwat medalu jednak nie zdobył. Wywalczył go za to Niemiec ścigający się ze słoweńską licencją, Julian Kuny. A tenże żużlowiec w sobotę przy swoim nazwisku zapisał zaledwie... dwa punkty. To pozwoliło mu jednak świętować brązowy krążek seniorskiego i srebrny medal młodzieżowego czempionatu.
Wyniki (za: Facebook.com/salakszorok):
1. Matic Ivacic (Słowenia) - 15 (3,3,3,3,3)
2. Tomasz Orwat (Polska) - 14 (3,2,3,3,3)
3. Anże Grmek (Słowenia) - 13 (2,3,3,2,3)
4. Norbert Magosi (Węgry) - 12 (1,3,3,3,2)
5. Nicolas Vicentin (Włochy) - 11 (3,3,2,1,2)
6. Matteo Boncinelli (Włochy) - 10 (2,2,2,3,1)
7. Kacper Szopa (Polska) - 8 (3,0,2,0,3)
8. Michael West (Australia) - 7 (1,2,w,2,2)
9. Facundo Cuello (Argentyna) - 7 (2,2,2,1,w)
10. Andrei Popa (Rumunia) - 6 (0,1,1,2,2)
11. Roland Kovacs (Węgry) - 4 (2,1,1,w,-)
12. Kevin Cocco (Włochy) - 3 (0,0,0,2,1)
13. Mark Barany (Węgry) - 3 (1,1,1,0,0)
14. Patricia Erhart (Niemcy) - 3 (0,0,1,1,1)
15. Julian Kuny (Niemcy, lic. słoweńska) - 2 (1,w,0,1,w)
16. Luka Omerzel (Słowenia) - 1 (0,w,w,0,1)
Bieg po biegu:
1. Vicentin, Kovacs, Barany, Erhart
2. Szopa, Cuello, Kuny, Cocco
3. Orwat, Grmek, Magosi, Omerzel
4. Ivacic, Boncinelli, West, Popa
5. Ivacic, Orwat, Barany, Cocco
6. Vicentin, West, Kuny (w), Omerzel (w)
7. Grmek, Cuello, Popa, Erhart
8. Magosi, Boncinelli, Kovacs, Szopa
9. Grmek, Boncinelli, Barany, Kuny
10. Magosi, Vicentin, Popa, Cocco
11. Orwat, Szopa, Erhart, West (w)
12. Ivacic, Cuello, Kovacs, Omerzel (w)
13. Magosi, West, Cuello, Barany
14. Ivacic, Grmek, Vicentin, Szopa
15. Boncinelli, Cocco, Erhart, Omerzel
16. Orwat, Popa, Kuny, Kovacs (w/2min)
17. Szopa, Popa, Omerzel, Barany
18. Orwat, Vicentin, Boncinelli, Cuello (w)
19. Ivacic, Magosi, Erhart, Kuny (w)
20. Grmek, West, Cocco, Kovacs (ns)
Czytaj także:
Myśli o awansie do play-off i trzyma kciuki za... ligowego rywala
Grand Prix? "Cały czas się rozwijam"