[b]
Noty dla zawodników Trans MF Landshut Devils:[/b]
Kai Huckenbeck 5+. Po tym, jak nie dokończył meczu w polskiej lidze, pomógł swojej drużynie jak tylko mógł. Odjechał znakomite spotkanie, w którym pokonał go tylko jeden rywal. Gdyby w 11. biegu wystartował prawidłowo, to najprawdopodobniej zakończył by ten pojedynek z kompletem.
Kim Nilsson 6. Co tutaj dużo mówić, komplet punktów jasno wskazuje, że zasługuje na najwyższą notę. Wskoczył do składu za Jonasa Jeppesena i udowodnił, że jest wartością dodaną dla tej drużyny. Nie dość, że nie przegrał z nikim, to jeszcze pomagał na trasie kolegom z zespołu.
Marius Hillebrand 2. Na pochwałę zasługuje jedynie za swój drugi start, kiedy to dojechał do mety pierwszy. Pozostałe biegi były dla niego nieudane, a dwa ostatnie spowodowały, że rywale zwyciężali podwójnie.
ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Sawina, Świdnicki, Przyjemski i Koerber gośćmi Mateusza Puki
Dimitri Berge 5. W czterech z pięciu startów nie miał sobie równych. Jedynie w 10. biegu nie był w stanie nic wskórać, przez co jego zespół przegrał podwójnie. Przez to na jego wyniku pojawia się rysa.
Martin Smolinski 2. Podobnie jak Hillebrand odjechał jeden dobry wyścig, kiedy to zwyciężył. Oprócz tego pokonał jedynie znakomicie spisującego się juniora Mateusza Dula i to tyle z jego pozytywów. Biorąc pod uwagę numer startowy, oczekiwania wobec niego były znacznie większe.
Julian Bielmeier 1+. Co prawda w swoim dorobku zanotował trzy punkty, jednak nie pokonał żadnego z rywali.
Norick Bloedorn bez oceny. W swoim pierwszym starcie zanotował upadek, po którym nie pojawił się więcej pod taśmą startową. Mimo że opuścił tor w karetce, to niespodziewanie był zdolny do dalszej jazdy, ale jej nie kontynuował.
Noty dla zawodników H.Skrzydlewska Orzeł Łódź:
Timo Lahti 3-. Mimo że dorobek punktowy nie jest najgorszy, to z liderów rywali pokonał tylko Huckenbecka. To zdecydowanie za mało jak na zawodnika, który powinien być czołowym żużlowcem Orła.
Jakub Jamróg 3. Co prawda dwukrotnie zanotował podwójne zwycięstwo, ale ani razu nie pokonał żadnego z liderów. Punkty zdobywał na zawodnikach, którzy w niedzielę nie brylowali.
Rune Holta 2. Jego przenosiny do Orła nie dały klubowi za dużo. Jego forma jest daleka od ideału, co potwierdziło się w Landshut. Mimo że punktował w każdym biegu, to również nie pokonał żadnego z czołowych zawodników gospodarzy.
Mateusz Tonder 1. Najpierw wjechał w taśmę w wyścigu, gdzie miał zmierzyć się m.in. z juniorem. W kolejnym starcie dojechał do mety na ostatnim miejscu. Na tym jego występ w tym spotkaniu się zakończył.
Niels Kristian Iversen 4-. Kolejny żużlowiec gości, który miał problemy z liderami rywali. W całym meczu pokonał jedynie Berge. Mimo wszystko na tle swoich kolegów wyglądał jednak nieco lepiej.
Mateusz Dul 5. Za całokształt jak najbardziej zasługuje na wysoką ocenę. Po pierwszych czterech startach miał prawie komplet punktów. Co prawda w biegach nominowanych nie wykorzystał szansy, ale i tak był najlepszym zawodnikiem Orła.
Aleksander Grygolec 1. Wykluczenie, defekt, i nieudany trzeci start, w którym po raz pierwszy dojechał do mety. Nieudany spotkanie drugiego z juniorów gości.
Tom Brennan 1+. Po raz pierwszy pojawił się na torze w 8. biegu i wydawało się, że obejmie prowadzenie i powalczy o trzy punkty. Szybko jednak spadł na trzecią lokatę. Dostał kolejny start w 11. wyścigu, gdzie miał szansę przywieźć za swoimi plecami Huckenbecka. Skończyło się jednak na niewykorzystanej okazji.
SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo
Przeczytaj także:
Kluczowy zawodnik Diabłów trafił na noszach do karetki. Lekarze podjęli decyzję w jego sprawie