42-latek zatrzymany na Motoarenie. Mężczyzna usłyszał już wyrok

Materiały prasowe / Pixabay / Policja
Materiały prasowe / Pixabay / Policja

Podczas niedzielnego meczu na Motoarenie Włókniarz Częstochowa pokonał zespół Apatora Toruń 46:44. Jeden z kibiców drużyny przyjezdnej na długo zapamięta to spotkanie. Wszystko ze względu na wybryk, o którym informuje serwis ototorun.pl.

W niedzielę (25 czerwca) jeden z mieszkańców Częstochowy został zatrzymany na stadionie przy ul. Pera Jonssona w Toruniu. Interwencja mundurowych była spowodowana tym, że 42-latek w trakcie meczu For Nature Solutions KS Apator Toruń - Tauron Włókniarz Częstochowa dopuścił się zniszczenia krzesełek. Oszacowano, że wysokość poniesionych strat sięga 280 złotych.

- Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia dwóch krzesełek w trakcie trwania imprezy masowej i w trybie przyspieszonym, wczoraj trafił do Sądu Rejonowego w Toruniu - przekazała serwisowi ototorun.pl mł. asp. Dominika Bocian z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

42-letni mieszkaniec Częstochowy przyznał się do dewastacji krzesełek. Dobrowolnie poddał się karze.

W poniedziałek (26 czerwca) mężczyzna usłyszał wyrok.

- Został ukarany grzywną w wysokości 2000 złotych, zakazem wstępu na mecze żużlowe obu drużyn, które rozgrywały niedzielny mecz, ma także zapłacić za spowodowane szkody oraz ponieść koszty sądowe - podsumowała mł. asp. Bocian.

ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Sawina, Świdnicki, Przyjemski i Koerber gośćmi Mateusza Puki

Czytaj także:
Mamy nowych juniorów z licencjami. Wśród nich syn Roberta Wardzały
Poobijany Madsen widział goniącego go Zmarzlika na telebimie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty