W niedzielę (25 czerwca) jeden z mieszkańców Częstochowy został zatrzymany na stadionie przy ul. Pera Jonssona w Toruniu. Interwencja mundurowych była spowodowana tym, że 42-latek w trakcie meczu For Nature Solutions KS Apator Toruń - Tauron Włókniarz Częstochowa dopuścił się zniszczenia krzesełek. Oszacowano, że wysokość poniesionych strat sięga 280 złotych.
- Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia dwóch krzesełek w trakcie trwania imprezy masowej i w trybie przyspieszonym, wczoraj trafił do Sądu Rejonowego w Toruniu - przekazała serwisowi ototorun.pl mł. asp. Dominika Bocian z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
42-letni mieszkaniec Częstochowy przyznał się do dewastacji krzesełek. Dobrowolnie poddał się karze.
W poniedziałek (26 czerwca) mężczyzna usłyszał wyrok.
- Został ukarany grzywną w wysokości 2000 złotych, zakazem wstępu na mecze żużlowe obu drużyn, które rozgrywały niedzielny mecz, ma także zapłacić za spowodowane szkody oraz ponieść koszty sądowe - podsumowała mł. asp. Bocian.
ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Sawina, Świdnicki, Przyjemski i Koerber gośćmi Mateusza Puki
Czytaj także:
> Mamy nowych juniorów z licencjami. Wśród nich syn Roberta Wardzały
> Poobijany Madsen widział goniącego go Zmarzlika na telebimie