Dwa punkty z bonusem w pierwszym starcie, punkt z bonusem w drugim, a później źle wyglądający upadek. To bilans Szymona Woźniaka w piątkowym meczu PGE Ekstraligi pomiędzy ebut.pl Stalą Gorzów a Platinum Motorem Lublin.
Do fatalnej kraksy doszło w biegu numer dziewięć. Szymon Woźniak nadział się na tylne koło Jarosława Hampela i przeleciał przez kierownicę. Na domiar złego nie zdążył ominąć go Mathias Pollestad, który wpadł wprost na plecy Woźniaka. Obaj żużlowcy wstali o własnych siłach, ale Polak nie wyjechał już na tor.
Jak podała reporterka stacji Eleven Sports, Woźniak uskarża się na ból głowy. Zawodnik Stali udał się do szpitala, aby przejść niezbędne badania.
Mecz pomiędzy Platinum Motoru Lublin z ebut.pl Stalą Gorzów zakończył się wygraną gospodarzy - 52:38.
Czytaj także: Żużel. Junior zmienił przynależność klubową. Może zadebiutować już w ten weekend
ZOBACZ WIDEO: Czy Mateusz Świdnicki żałuje transferu do Wilków? Zawodnik zabrał głos