Krośnianie mieli mocno ograniczone pole manewru, żeby spełnić limit czterech krajowych zawodników. Kilku juniorów jest wypożyczonych do innych drużyn, a na zwolnieniu lekarskim przebywa Szymon Bańdur. W składzie więc muszą znaleźć się Mateusz Świdnicki, Krzysztof Sadurski, Denis Zieliński i Piotr Świercz.
Ten ostatni miał teraz mocno napięty grafik, ścigał się w niedzielę, wtorek, środę i czwartek. Wilki postanowiły dmuchać na zimne i zakontraktować na wszelki wypadek zawodnika zapasowego.
Wybór padł na Larsa Skupienia. 26-latek miał w tym roku podpisany kontrakt "warszawski" z ROW-em Rybnik i ścigał się głównie w turniejach towarzyskich na torach w Czechach i Niemczech. W czwartek zawodnik odbył trening w Krośnie.
ZOBACZ WIDEO Kluby z PGE Ekstraligi kontaktowały się z Pedersenem ws. kontraktu na 2024
Skupień w składzie Cellfast Wilków zostanie ustawiony z numerem 12, natomiast nie wiadomo, czy dostanie szansę występu w meczu. Już od pierwszego biegu zastępować będą mogli go Sadurski, Zieliński lub Świercz, który trafi pod nr 16.
Dodajmy, że Lars Skupień w przeszłości był już zawodnikiem krośnieńskiego zespołu. W 2019 roku w rozgrywkach 2. Ligi wystąpił w dziewięciu meczach, wykręcając średnią bieg. 1.171.
Spotkanie Cellfast Wilków z Platinum Motorem rozpocznie się w piątek o godz. 18:00. Zawody ma obejrzeć nadkomplet publiczności. Relacja na ŻYWO -->>
Zobacz także:
- Anders Thomsen wybrał klub na sezon 2024!
- Po bandzie: Doyle nie spadnie [FELIETON]