Do groźnej kolizji z udziałem Piotra Pawlickiego doszło w trakcie trzeciego wyścigu 2. finału IMP w Pile, gdy walczył z Adrianem Gałą. W pewnym momencie ten drugi wpadł w żużlowca Betard Sparty Wrocław, powodując jego bardzo brzydki wypadek.
W efekcie Piotr Pawlicki trafił do szpitala, gdzie po badaniach zdiagnozowano u niego złamaną kość skokową prawej nogi. We wtorek zawodnik przekazał najnowsze wieści nt. swojego stanu zdrowia.
"Dobra wiadomość: obejdzie się bez operacji. Gorsza jest taka, że przerwa od jazdy potrwa kilka tygodni" - przekazał Piotr Pawlicki w mediach społecznościowych.
To zła wiadomość dla Betard Sparty, której młodszy z braci Pawlickich jest podstawowym żużlowcem. Polak aktualnie znajduje się na 21. miejscu w klasyfikacji indywidualnej PGE Ekstraligi. Jego średnia biegopunktowa to 1,820.
ZOBACZ WIDEO: Betard Sparta Wrocław pozyska więcej niż jednego juniora?!
Zobacz też:
Żużel. Piotr Pawlicki poznał pierwsze diagnozy. Fatalne wieści
Żużel. Kłopoty Betard Sparty Wrocław! Podstawowy zawodnik niezdolny do jazdy po upadku