Cellfast Wilki Krosno po awansie do PGE Ekstraligi mocno namieszały na rynku transferowym, kiedy to udało im się przekonać do startów Krzysztofa Kasprzaka i Jasona Doyle'a. Dwie gwiazdy z medalową przeszłością w Grand Prix okazały się być jednak niewystarczające, by utrzymać się w najlepszej lidze świata.
Przed krośnianami dwa mecze - w piątek (21 lipca) w Toruniu oraz następnie domowa konfrontacja w Krośnie z Fogo Unią Leszno.
- Jeżeli nam się noga powinie, to ten mecz będzie można potraktować, jako pożegnanie sezonu. To też będzie na swój sposób wspaniałe, bo przed własną publicznością - powiedział Ireneusz Kwieciński w rozmowie z Joanną Cedrych na antenie Eleven Sports 1.
ZOBACZ WIDEO: Betard Sparta Wrocław pozyska więcej niż jednego juniora?!
Beniaminkowi PGE Ekstraligi udało się w tym sezonie ugrać cztery punkty. To było zdecydowanie za mało, by myśleć o tym, by zostać w najlepszej lidze świata. - Nie odbierajmy tego jako wielkiej porażki. Moglibyśmy tak mówić, gdybyśmy zrobili 50 procent czy 80, ale zrobiliśmy wszystko na 100, a w zimie może nawet więcej. Nie wszystko się ułożyło tak, jakbyśmy chcieli. Jest to jednak wartościowy bagaż doświadczenia i wiemy, co trzeba poprawić. Prędzej czy później, ale nasze miejsce jest w PGE Ekstralidze - dodał powracający z zawieszenia szkoleniowiec Wilków.
Ireneusz Kwieciński na koniec rozmowy przed meczem w Toruniu przekazał jednak coś, co może budzić dużo optymizmu wśród fanów ekipy z Podkarpacia. - Rolą beniaminka jest walczyć o utrzymanie, a spadkowicza, z racji, że schodzi, to walka o powrót. Nie inaczej będzie w naszym przypadku, jeśli tak się stanie. Będziemy myśleć, aby wrócić, jak najszybciej i zadomowić się na dłużej - zakończył.
W zespole Cellfast Wilków na pewno dojdzie do zmian, bowiem z klubem pożegnają się Jason Doyle i Andrzej Lebiediew. Więcej o giełdzie transferowej piszemy TUTAJ.
Czytaj także:
Słowa dotrzymali i żużel wrócił do Świętochłowic. "Warto polegać na pewnych ludziach"
Po wielu latach intensywnych działań dopięli swego. "Dla tych kibiców warto to robić"