Żużel. Arged Malesie zabrakło kropki nad "i". Juniorzy tym razem nie błysnęli

WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak

W cieniu dramatycznego upadku Patricka Hansena toczył się mecz w Ostrowie. Arged Malesa wygrała 50:40, ale w półfinale pojedzie jako lucky loser. Tobiasz Musielak i Matias Nielsen dopiero na koniec utracili status niepokonanych.

Noty dla zawodników Arged Malesy Ostrów:

Tobiasz Musielak 5. Przez całe zawody jechał świetnie i wygrywał pewnie kolejne wyścigi. Do pełni szczęścia zabrakło mu punktów na koniec zawodów. Na pierwszym łuku zabrakło dla niego miejsca po zewnętrznej i musiał zamknąć gaz. Następnie miał pretensje do arbitra i Patryka Wojdyły o całą sytuację.

Francis Gusts 2+. Spotkanie zaczęło się dla niego perfekcyjnie, od wygranego ze sporą przewagą wyścigu. Później jednak 20-letni Łotysz wyraźnie spuścił z tonu. Pokazywał już niejednokrotnie, że stać go na lepsze wyniki.

Grzegorz Walasek 5. Szybko otrząsnął się po nieudanym początku zawodów. Od drugiej serii startów odnalazł prędkość na dystansie i nie zanotował porażki do samego końca.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Krużyński, Lidsey i Dowhan

Matias Nielsen 5. Duńczyk imponował swoją jazdą w tym spotkaniu. Długo utrzymywał status niepokonanego i aż trzy razy dowiózł do mety dwójkę z bonusem. W decydującym o losach dwumeczu wyścigu dał się jednak ograć przeciwnikom.

Oliver Berntzon 2. To nie był udany występ w wykonaniu byłego uczestnika cyklu Grand Prix. W każdym wyścigu, w którym wystartował, dojeżdżał do mety przynajmniej za jednym z przeciwników. Jego punktów zdecydowanie zabrakło Arged Malesie.

Jakub Krawczyk 2-. Pechowy występ wychowanka ostrowskiego klubu. Od samego początku borykał się z różnego rodzaju problemami, głównie sprzętowymi.

Sebastian Szostak 3-. Prezes Waldemar Górski podkreślał w wywiadach, że młodzieżowcy nie będą w stanie wygrać Arged Malesie każdego meczu. Tym razem obaj punkty zdobywali jedynie w starciach z juniorami ROW-u.

Jakub Poczta bez oceny. Ponownie nie otrzymał szansy występu.

Noty dla zawodników ROW-u Rybnik:

Brady Kurtz 5-. Długo nie był w stanie wygrać pojedynku z Tobiaszem Musielakiem. Udało mu się to dopiero na koniec zawodów i to w momencie, gdy ważyły się losy dwumeczu. Poza jednym wyścigiem zaliczył bardzo udany występ.

Patryk Wojdyło 4. Nie wygrał żadnego wyścigu, ale cały czas dorzucał ważne punkty do dorobku swojego zespołu. Odważnie pojechał w biegu piętnastym, gdy odparł atak Tobiasza Musielaka, a następnie Matiasa Nielsena.

Matej Zagar 4-. W piątym wyścigu zanotował podwójną porażkę, ale poza tym odjechał solidne zawody. Choć podkreślić należy, że Słoweniec potrafi jeździć skuteczniej.

Lech Chlebowski bez oceny. Od początku zmieniany był przez kolegów z drużyny.

Patrick Hansen bez oceny. W swoim pierwszym biegu miał koszmarny wypadek, wskutek którego doznał urazu kręgosłupa. Duńczyk jest już po operacji, a pierwsze doniesienia z kaliskiego szpitala były pozytywne. Czeka go jednak długa walka o powrót do zdrowia.

Kacper Tkocz 2. Zaskoczył w wyścigu dziesiątym, gdy przedarł się na punktowaną pozycję. Popełnił jednak błąd i zanotował upadek. Zostawił po sobie niezłe wrażenie, choć nie miało to dużego przełożenia na dorobek.

Kamil Winkler 1. Otrzymał dwie szanse i w obu przypadkach dojeżdżał do mety na czwartej pozycji.

Jan Kvech 4-. Można jedynie zastanawiać się, dlaczego w biegu nominowanym wystąpił Kacper Tkocz, a nie Czech. Tym bardziej, że chwilę wcześniej dowiózł do mety bardzo ważne zwycięstwo. Z drugiej strony dwa wyścigi z jego udziałem zakończyły się podwójną porażką rybniczan.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
Patrick Hansen po operacji. Prezes ROW-u przekazał nowe informacje
Madsen i długo nic. Seniorzy Motoru na piątkę

Komentarze (3)
avatar
Radmar
27.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostatni bieg zadecydował Krawczyk ostatnie 2 mecze tragedia już żyje extraliga musielak fakt było ciasno.mugl się polozec lub jechać dalej było by inaczej gdybanie teraz. Grunt że nikomu nic si Czytaj całość
avatar
.KATO.
27.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@ed54: Nie ma co narzekać, gdyby nie dzwon Patryka nie wiadomo czy w ogóle byłyby półfinały dla Ovii 
avatar
Fori2889
27.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Krawczyk nie będzie się teraz spinać skoro w przyszłym roku pojedzie w EL z Falubazem