Już przed tygodniem For Nature Solutions KS Apator Toruń postraszył faworyzowany Platinum Motor Lublin, prowadząc przez znaczną część meczu ćwierćfinałowego na stadionie przy Al. Zygmuntowskich. Ostatecznie "Koziołki" wygrały ten mecz, a "Anioły" awansowały do półfinału jako szczęśliwy przegrany.
Torunianie w półfinale spotkali się z Betard Spartą Wrocław. W niedzielę po zaciętym meczu zremisowali 45:45 i pozostają w grze o finał. Progres drużyny jest znaczący, bo jeszcze wiosną na Motoarenie padł wynik 52:38 dla drużyny ze stolicy Dolnego Śląska.
Klasą samą dla siebie w niedzielnych zawodach był Emil Sajfutdinow, zdobywca 18 punktów. - Cieszę się z osobistego wyniku, ale wiadomo, że to są play-offy, wiemy jak smakują finały i nic nie jest stracone. Mamy remis i jedziemy do Wrocławia walczyć tak samo jak u siebie. Obie drużyny mają szansę i miejmy nadzieję, że zobaczymy piękny speedway w rewanżu - powiedział Rosjanin z polskim paszportem w Canal+ Sport 5.
ZOBACZ WIDEO: Kradziony silnik w boksie Patryka Dudka. Sprawą zajmuje się prokuratura
Z czego wynika ostatnia metamorfoza torunian? Lider drużyny z Grodu Kopernika zdradził, że sporo zmieniła roszada na stanowisku trenera i współpraca z Janem Ząbikiem, który zastąpił Roberta Sawinę. - Wszyscy wiemy, jaka była sytuacja z torem na początku sezonu. Wiemy, do jakich zmian doszło w drużynie i sztabie szkoleniowym. Mogliśmy trochę przespać fragment sezonu, ale teraz idziemy w dobrą stronę - ocenił.
- Trener Ząbik wniósł luz, spokój. Wiemy, co robić. Wiemy też, jak tor jest przygotowany. Wiemy, jak przygotować się do meczu. Złapaliśmy luz i to idzie w dobrym kierunku. Za trenera Sawiny też było ok, ale coś uciekło i przestało działać - stwierdził lider "Aniołów".
Torunianie na początku lipca przegrali na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu 33:57, a Sajfutdinow pojechał wtedy jeden ze słabszych meczów w sezonie 2023, zdobywając ledwie 7 punktów. - Wiemy, jakie błędy popełniliśmy w ustawieniach. Wrocław chyba robi twardszy tor w tym sezonie niż wcześniej, choć nie wiadomo, jak będzie teraz. Bierzemy najlepsze silniki na rewanż i spróbujemy się dopasować - podsumował Sajfutdinow.
Czytaj także:
- Pierwsze słowa Patricka Hansena po wypadku. "Długa droga przede mną"
- Patrick Hansen po operacji. Prezes ROW-u przekazał nowe informacje