Informację na temat stanu zdrowia Wiktora Przyjemskiego Abramczyk Polonia Bydgoszcz opublikowała na Facebooku. Najważniejsza informacja jest taka, że młody zawodnik nie doznał złamań.
"Po upadku w 1. biegu finału MIMP Wiktor był niezdolny do dalszej jazdy i został przewieziony do szpitala.
Badanie RTG nie wykazało złamań, jednak późniejszy tomograf wykazał rysę na kręgu C2. Wiktor przejdzie kolejne szczegółowe badania w Bydgoszczy. O stanie zdrowia będziemy informować na bieżąco" - podaje bydgoski klub.
W pierwszy biegu finału MIMP Wiktor Przyjemski aż dwukrotnie upadał na tor. Groźniej wyglądała ta druga kraksa. Na wyjściu z pierwszego wirażu junior Abramczyk Polonii przycinał do krawężnika, gdzie wpadł w Kacpra Grzelaka. Obaj zawodnicy upadli, a w ostrowianina wpadł jeszcze Krzysztof Sadurski.
Grzelak i Sadurski do parku maszyn wrócili o własnych siłach. Przy juniorze z Bydgoszczy pojawili się medycy, którzy na noszach przetransportowali go do karetki. Następnie Przyjemski został odwieziony do szpitala.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Krużyński, Lidsey i Dowhan
Czytaj także:
> Coraz bliżej powrotu tego ośrodka do ligi! Te słowa budują ogromne nadzieje
> Zawodnik Unii skomentował transfer Andrzeja Lebiediewa. Zdradził, w co mocno wierzą