Żużel. Kontrowersja z udziałem polskiego zawodnika. Przez tę decyzję nie wygrali meczu?

Facebook / Kadr z nagrania z upadkiem Jakuba Jamroga
Facebook / Kadr z nagrania z upadkiem Jakuba Jamroga

W sobotę rozegrano kolejne spotkanie w ramach Speedway Bundesligi i nie zabrakło w nim kontrowersji. Sędzia wykluczył w jednym z biegów polskiego zawodnika - Jakuba Jamroga, a jak się później okazało - miało to olbrzymi wpływ na końcowy wynik.

Do zdarzenia doszło przy okazji meczu MSC Brokstedt - MSC Olching. W siódmym wyścigu reprezentujący gości Jakub Jamróg prowadził i wiózł za swoimi plecami Madsa Hansena. W pewnym momencie Duńczyk zbliżył się do Polaka i przeprowadził szarżę po wewnętrznej.

Na wyjściu z wirażu Hansena podniosło, wyjechał nieco szerzej, gdzie jechał Jamróg i chwilę później Polak upadł. Arbiter zawodów, którym był były żużlowiec, Martin Stucke, zdecydował się wykluczyć jadącego po zewnętrznej Jamroga. Ta decyzja wzbudziła spore kontrowersje.

W efekcie zaliczono rezultat 5:1 dla MSC Brokstedt, co sprawiło, że w tamtym momencie w meczu mieliśmy rezultat 23:19.

Ostatecznie mecz w Brokstedt zakończył się remisem 42:42. Gospodarze nie ukrywali, że tamta decyzja sędziego była kluczowa, bo gdyby to Hansen został wykluczony i uznano rezultat 2:4, to wówczas w końcowym rozrachunku górą byłaby ekipa MSC Olching.

Wyniki meczu można znaleźć klikając TUTAJ.

Czytaj także:
Ma na stole oferty z PGE Ekstraligi. "Na pewno czuje się na siłach"
Szczere wyznanie Marka Cieślaka. "Przeszkadza mi moje nazwisko"

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Krużyński, Lidsey i Dowhan

Źródło artykułu: WP SportoweFakty