Żużel. Obrońcy tytułu za burtą. Znamy pierwszego finalistę Premiership

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow

Niesamowite emocje towarzyszyły spotkaniu w Manchesterze. Belle Vue Aces było blisko odrobienia strat z pierwszego pojedynku i o wszystkim zadecydował ostatni bieg. W nim lepsze okazało się Ipswich Witches, które w poniedziałek przegrało 39:51.

Początkowo miał to być pierwszy mecz w tej parze półfinałowej, ale warunki pogodowe spowodowały, że pojedynek ten stał się rewanżem. W pierwszej potyczce na obiekcie Wiedźm lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 54:36.

Asy więc miały do odrobienia sporą stratę i jak się okazało już na samym początku, było to niezwykle trudne zadanie. Belle Vue Aces pierwsze zwycięstwo odniosło w piątej gonitwie, ale to w poniedziałkowym spotkaniu dało im zaledwie doprowadzenie do remisu.

Pierwszy raz na prowadzenie miejscowi wyszli dopiero po siódmym wyścigu, chwile później jednak zwyciężyli podwójnie, dzięki parze Tom Brennan-Connor Bailey. Wydaje się, że to mógł być sygnał do ataku, ponieważ klub z Manchesteru wygrał także dziewiąty bieg i wówczas w dwumeczu przegrywał dziesięcioma "oczkami".

ZOBACZ WIDEO: Armando Castagna i Phil Morris powinni stracić posady?

Ta różnica zmniejszyła się nawet do ośmiu punktów, ale wówczas Emil Sajfutdinow pokazał, dlaczego jest jednym z najlepszych zawodników całego sezonu 2023, dojeżdżając do mety na pierwszej pozycji w 11. gonitwie. Swojej wysokiej formy Rosjanin nie udowodnił w 13. biegu, a co więcej, jeszcze słabiej spisał się Jason Doyle.

Belle Vue Aces wygrało wówczas 5:1, a to dlatego, że Daniel Bewley oraz Brady Kurtz byli na dwóch pierwszych pozycjach. Dzięki temu Asy cały czas miały szansa awansować do finału Premiership. Do niego przybliżyły się jeszcze bardziej, gdy tuż przed wyścigiem nominowanym ponownie wygrały podwójnie. W tym momencie wynik dwumeczu wynosił 86:88.

To wszystko oznaczało ogromne emocje na zakończenie poniedziałkowych zawodów. Ostatecznie Ipswich Witches udało się zatrzymać pościg swoich rywali, a jazdę w finale ligi brytyjskiej zapewnili gościom Doyle i Sajfutdinow, którzy tryumfowali 5:1 w 15. gonitwie, dzięki czemu Wiedźmy w półfinale wygrały 93:87.

Punktacja:

Belle Vue Aces - 51 pkt.
1. Brady Kurtz - 10+1 (1*,3,3,3,0)
2. Tom Brennan - 7 (2,0,3,1,1)
3. Jaimon Lidsey - 11+1 (0,2*,3,3,3)
4. Charles Wright - zz
5. Daniel Bewley - 10+1 (2,3,2,2*,1)
6. Norick Bloedorn - 10+1 (2,2,3,1,0,0,2*)
7. Connor Bailey - 3+2 (1*,0,2*,-)

Ipswich Witches - 39 pkt.
1. Emil Sajfutdinow - 11 (3,1,3,1,3)
2. Erik Riss - 0 (0,0,0,-)
3. Daniel King - 8+1 (3,2,2,1*)
4. Danyon Hume - 2 (1,0,0,1)
5. Jason Doyle - 9+1 (3,2,2,0,2*)
6. Keynan Rew - 7+1 (3,1*,0,1,2,0)
7. Jack Smith - 2 (0,1,1,-)

Bieg po biegu:
1. Sajfutdinow, Brennan, Kurtz, Riss - 3:3 - (3:3)
2. Rew, Bloedorn, Bailey, Smith - 3:3 - (6:6)
3. King, Bloedorn, Hume, Lidsey - 2:4 - (8:10)
4. Doyle, Bewley, Smith, Bailey - 2:4 - (10:14)
5. Bloedorn, Lidsey, Sajfutdinow, Riss - 5:1 - (15:15)
6. Kurtz, Doyle, Rew, Brennan - 3:3 - (18:18)
7. Bewley, King, Bloedorn, Hume - 4:2 - (22:20)
8. Brennan, Bailey, Smith, Riss - 5:1 - (27:21)
9. Lidsey, Doyle, Brennan, Rew - 4:2 - (31:23)
10. Kurtz, King, Brennan, Hume - 4:2 - (35:25)
11. Sajfutdinow, Bewley, Rew, Bloedorn - 2:4 - (37:29)
12. Lidsey, Rew, King, Bloedorn - 3:3 - (40:32)
13. Kurtz, Bewley, Sajfutdinow, Doyle - 5:1 - (45:33)
14. Lidsey, Bloedorn, Hume, Rew - 5:1 - (50:34)
15. Sajfutdinow, Doyle, Bewley, Kurtz - 1:5 - (51:39)

Sędzia: Chris Gay
Wynik dwumeczu: 93:87 dla Ipswich Witches, które awansowało do finału Premiership

Czytaj także:
Żużel. Betard Sparta Wrocław będzie mieć problemy z POLADĄ? Mamy wyjaśnienia klubu
Żużel. Mocne uderzenie Cellfast Wilków. Mają kolejnego zawodnika na przyszły sezon!

Komentarze (0)