8 
[tag=21019]
Bartosz Zmarzlik[/tag] w sobotę został już po raz czwarty indywidualnym mistrzem świata, a dodatkowo wygrał ostatnią rundę Speedway Grand Prix, która była rozgrywana na Motoarenie w Toruniu. 28-latek przed startem zawodów posiadał sześciopunktową przewagę nad Fredrikiem Lindgrenem. Ten zresztą zajął drugą lokatę, a w klasyfikacji generalnej także stanął na drugim stopniu podium.
Polak w Magazynie PGE Ekstraligi opowie o wydarzeniach z zeszłego tygodnia i o tym, jak to wszystko przeżył, także w kontekście dyskwalifikacji w Vojens. To, co działo się w Danii, z kolei spowodowało wiele głosów, jakoby zawodnik Platinum Motoru Lublin nie miał najlepszego kontaktu ze światowymi władzami żużla. W trakcie programu wychowanek Stali Gorzów zdradzi, jak wyglądają jego relacje z Armando Castagną.
Nie zabraknie również kwestii sprzętowych. Podczas cały czas trwającego sezonu wielokrotnie mówiło się, że Zmarzlik ma problemy z silnikami, a jednostki od Ryszarda Kowalskiego nie są tak dobre, jak w ubiegłych latach. Czterokrotny złoty medalista GP przyzna, czy próbował innych rozwiązań i czy myślał o odejściu od swojego tunera. Poruszony zostanie także temat rewolucji technologicznej i ewentualnych obaw dotyczących przespania tego momentu.
ZOBACZ WIDEO: Emil Sajfutdinow o problemie z oponami. To dlatego jest więcej wypadków?
Co więcej, gość Magazynu PGE Ekstraligi powie, ile łącznie wydaje na swoje silniki oraz jakie plany związane z nimi ma na przyszłoroczne rozgrywki. Mateusz Puka zapyta także 28-latka, skąd w ogóle wziął się pomysł na zatrudnienia Marka Hućko, który znalazł się w boksie zawodnika podczas Grand Prix. Poruszony zostanie również temat negatywnych komentarzy i hejtu, który po odejściu Zmarzlika ze Stali cały czas się pojawia. Mistrz świata zdradzi jeszcze swoje marzenia.
Drugim gościem będzie dziennikarz Canal+ Tomasz Dryła, który z kolei wypowie się na temat hejtu kierowanego w stronę Motoru. Ten nasilił się po tym, gdy Koziołki zdobyły kolejne drużynowe mistrzostwo Polski. Negatywne komentarze najczęściej dotyczą sponsorowania klubu przez Spółki Skarbu Państwa. Komentator odniesie się również do opinii, według których po wyborach potęga Lublina można upaść.
Będąc już przy potędze klubu z województwa lubelskiego, to gość programu wskaże czynniki, które mogą zachwiać klubem i spowodować koniec dominacji. Według niego to nie zawodnicy odpowiadają za taką przewagę Motoru nad innymi. Jednakże, co dokładnie za to odpowiada, zdradzi w Magazynie PGE Ekstraligi. Nawiąże on także do smutnego końca kariery Nickiego Pedersena w elicie. Co ciekawe, Duńczyk miał szanse za "Złotego Szczakiela", o czym mówiły nawet władze rozgrywek, ale po ostatnim zachowaniu, nie ma już na to szans.
Mateusz Puka do programu zaprosił także Waldemara Sadowskiego. Prezes gorzowskiej Stali opowie o zamieszaniu z Grand Prix na Stadionie im. Edwarda Jancarza. Przyzna także, czy cieszy się, że Anders Thomsen nie pojedzie w przyszłorocznym SGP. Zostanie on zapytany jeszcze o to, czy może już potwierdzić transfer Jakuba Miśkowiaka oraz wypożyczenie do Arged Malesa Ostrów Wiktora Jasińskiego. Nie zabraknie także wątku młodzieżowców drużyny i tego, kto znajdzie się w składzie w następnym sezonie.
Pomału do końca dobiega giełda transferowa w PGE Ekstralidze i 1. Lidze Żużlowej. W tym momencie w drużynach na obu szczeblach rozgrywkowych pozostało już zaledwie kilka wolnych miejsc i to przede wszystkim na pozycjach juniorskich. Mateusz Puka podsumuje wszystkie ruchy i zdradzi najnowsze doniesienia.
Początek Magazynu PGE Ekstraligi w czwartek, 5 października, o godz. 13:00. Player z transmisją będzie dostępny na WP SportoweFakty.
Czytaj także:
- Żużel. "To nie ma nic wspólnego ze sportem". Cegielski grzmi po przyznaniu "dzikich kart"
- Żużel. Nicki Pedersen jeszcze zaskoczy? Ważne słowa Duńczyka
Czy Bartosz Zmarzlik powinien zmienić tunera? 
