Żużlowa sobota. Jubileusz Tobiasza Musielaka i rywalizacja o medale w Pile

WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak na prowadzeniu

Sezon żużlowy powoli dobiega końca. To ostatnie podrygi ścigania w lewo w naszym kraju, a w sobotę zawarczą motocykle w Pile oraz w Lesznie. W Grodzie Staszica poznamy ostatniego mistrza.

Indywidualne Mistrzostwa 2. Ligi Żużlowej w Pile, godz. 14:30

Czołówka 2. Ligi Żużlowej zawita w sobotę do Piły, by powalczyć o tytuł tego najlepszego. Z pierwotnej obsady wypadło jednak kilka czołowych nazwisk, jak np. Sam Masters i Josh Pickering, Krystian Pieszczek, Jacob Thorssell, czy Adam Ellis. Niektórych z występu w Grodzie Staszica wyeliminowały kontuzje, a innych zobowiązania dotyczące występów w innych zawodach.

Nie wszyscy zaproszeni z rezerwy też przyjęli możliwość ścigania, wobec czego doszło w obsadzie do kilku ważnych zmian. W miejsce nieobecnych pojadą: Jonas Knudsen, Daniel Klima, Zbigniew Suchecki, Rafał Karczmarz.

Turniej z okazji 15-lecia startów Tobiasza Musielaka w Lesznie, godz. 15:00

Kolejna impreza, która miała odbyć się przed tygodniem, ale niezbyt korzystne prognozy sprawiły, że organizatorzy postanowili ją przełożyć o kilka dni. Ten, któremu poświęcone jest wydarzenie zmontował bardzo ciekawą obsadę, w której nie zabraknie gwiazd Fogo Unii Leszno z jej nowym nabytkiem, Andrzejem Lebiediewem na czele. Pojawią się także uczestnicy Grand Prix, Daniel Bewley, czy Patryk Dudek.

Puchar MACEC w Pardubicach, godz. 13

Choć w kalendarzu połowa października i w wielu ośrodkach milkną już motocykle żużlowe, to w tych rozgrywkach czeka nas dopiero... inauguracja. Puchar Macec od 2004 roku organizowany jest przez Stowarzyszenie Motocyklowe Krajów Europy Środkowej. W przeszłości wygrywało je kilku Polaków - Paweł Baran (2004), Daniel Jeleniewski (2005), Krzysztof Stojanowski (2010), Jakub Jamróg (2013), czy Mateusz Cierniak (2020) i Robert Chmiel (2022).

W tym roku cykl ma liczyć trzy rundy - pierwsza w sobotę w Pardubicach, a kolejne miały odbyć się na torach w Polsce (15.10) oraz w rumuńskiej Braili (21.10). Wiemy już jednak, że turniej w naszym kraju, przynajmniej w planowanym terminie nie dojdzie do skutku. Tymczasem na czeskim owalu na starcie pojawi się pięciu reprezentantów Polski. O zwycięstwo powalczą: Jan Heleniak (Tarnów), Sebastian Szostak (Ostrów Wielkopolski), Mateusz Pacek, Bartosz Szymura (obaj Świętochłowice) oraz Jakub Oleksiak (Opole).

Ich rywalami będą m.in. Bułgar Milen Manev, Ukrainiec Andrij Rozaluk, Słowak Jakub Valković, czy Rumun Andrei Popa.

Przy okazji rozegrane zostaną mistrzostwa Czech w klasie 250cc. Wśród dwunastu uczestników znaleźli się trzej Polacy - Oskar Kręglicki, Maksymilian Pawełczak oraz Arkadiusz Kordek.

Pojadą także w Austrii, Niemczech i we Włoszech

W sobotnie popołudnie motocykle zawarczą również w austriackim Sankt Johann. Odbędzie się tam impreza towarzyska, której obsada w momencie publikacji tego artykułu nie była opublikowana. Organizatorzy ograniczyli komunikat do wymienienia kilku krajów z których pojawią się zawodnicy. Była tam wymieniona również Polska. We Włoszech z kolei zostanie rozegrana kolejna runda mistrzostw kraju. Kontynuacja rozgrywek będzie w niedzielę. Oba wydarzenia na torze w Lonigo.

Najciekawiej spośród tych trzech krajów będzie w niemieckim Dohren. Na liczącym zaledwie 215 metrów torze zaprezentują się m.in. Jakub Jamróg i Oskar Paluch, którzy na krótkim i technicznym owalu sprawdzą się na tle m.in. Andrzeja Lebiediewa, Timo Lahtiego, czy Kaia Huckenbecka.

Czytaj także:
Wpadł przez metaamfetaminę. Przez własną głupotę przedłużyli mu karę
Robert Lambert musi zmienić klub. Powodem cięcia wydatków na kontrakty

ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Gośćmi: Zmarzlik, Sadowski i Dryła

Komentarze (0)