W grudniu ruszy przebudowa toru we Wrocławiu

Czy Atlas będzie silniejszy sportowo w sezonie 2010 - tego nie wiadomo. Wszystko jednak wskazuje na to, że już za kilka miesięcy zawodnicy tego klubu wyjadą na całkiem nowy i wreszcie sprzyjający walce tor. Wiadomość jakże oczekiwana. Tylko czy tym razem znowu nie usłyszymy o fatalnych warunkach atmosferycznych i piętrzących się trudnościach? Wszak pierwszy śnieg we Wrocławiu właśnie spadł...

W tym artykule dowiesz się o:

Kiedy w grudniu ubiegłego roku stało się jasne, że żadnego remontu nie będzie, a mróz, deszcz i śnieg są tylko zasłoną dymną dla pomyłki w oszacowaniu kosztów tak dużej inwestycji, wydawało się, że większość kibiców "położy krzyżyk" na całym nowym sezonie. Fani jednak nie zawiedli. Premierowe potyczki z Lotosem Wybrzeżem Gdańsk, Włókniarzem Częstochowa, czy choćby toruńskim Unibaksem pokazały, że zapotrzebowanie na żużel we Wrocławiu ciągle jest duże. Nie na byle jaki żużel jednak. Miasto, które w latach dziewięćdziesiątych permanentnie gościło finały najważniejszych światowych imprez, oraz kibice mający żywo w pamięci cztery tytuły mistrza kraju, chałtury nie zdzierżą. Od połowy sezonu nudnawe spotkania przy Paderewskiego znowu śledziło 3-4 tysiące widzów. "Ten tor musi być przebudowany" - to od kilkunastu miesięcy najczęściej pojawiające się zdanie w rozmowach o koniecznych zmianach we wrocławskim speedwayu.

Tor przebudowany będzie - zapewnia Waldemar Biskup, dyrektor Młodzieżowego Centrum Sportu, w którego władaniu znajduje się cały kompleks Stadionu Olimpijskiego. - Sytuacja jest podobna jak ubiegłej zimy, ale dużo lepsza. Środki mamy już przyznane, lada dzień ogłosimy przetarg na wykonawcę robót. Liczymy na sprzyjające warunki pogodowe, bo pamiętajmy, że pod obecnym torem znajdują się inne, historyczne warstwy nawierzchni, które trzeba zutylizować. Projekt jest gotowy, a był konsultowany z szefostwem WTS-u i trenerem Markiem Cieślakiem. Co do band, te nowe będą demontowane, by istniała też możliwość organizacji innych konkurencji, nie tylko zawodów żużlowych - wyjaśnia szef MCS-u.

Przebudowa toru ma ruszyć pełną parą na przełomie grudnia i stycznia. Tak twierdzą dobrze poinformowani. Są pierwsze zwiastuny, że tym razem sprawa potoczy się zdecydowanie lepiej, niż w roku ubiegłym. Od kilkunastu dni na stronie MCS widnieje informacja, iż w związku z planowanym remontem toru płyta główna nie będzie wynajmowana w pierwszej połowie nowego roku. Udało się również sfinalizować przetarg na przebudowę pomieszczeń zaplecza technicznego, umiejscowionych w koronie "Olimpijskiego". Nowe boksy, warsztat i zaplecze techniczne za kwotę 260 000 zł. wybuduje firma z Wrocławia, znana już z realizacji kilku sportowych inwestycji (m. in. trwającej modernizacji Hali Stulecia).

Siedziba WTS już teraz funkcjonuje w koronie Stadionu Olimpijskiego i w tej materii nic się nie zmieni. Czy cały stadion również zostanie przebudowany? Na to niestety przyjdzie jeszcze poczekać. W tej chwili miasto intensywnie szykujące się do EURO 2012 ma inne priorytety.

Źródło artykułu: