Żużel. To klucz, żeby wrócili do PGE Ekstraligi?! Komarnicki wskazał, co powinni zrobić

WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Peter Kildemand
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Peter Kildemand

Texom Stal okazała się najlepsza w 2. LŻ i awansowała na wyższy szczebel rozgrywkowy. Rzeszowianie chcą włączyć się do walki o czołowe miejsca. - Na miejscu władz miasta zaprosiłbym Martę Półtorak do tego klubu - zaproponował Władysław Komarnicki

Ekipa z Podkarpacia nie mówi otwarcie o chęci wygrania 1. Ligi Żużlowej. Jej przedstawiciele celują w awans do fazy play-off, a w niej z kolei może wydarzyć się wiele. - Na pewno nie będziemy hamowali - mówił jakiś czas temu Michał Drymajło, prezes Texom Stali.

Zbudowany skład faktycznie może na to pozwolić. W tym momencie w zespole są już Nicki Pedersen, Peter Kildemand, Jacob Thorssell, Marcin Nowak, Krystian Pieszczek, Philip Hellstroem-BaengsWiktor Rafalski i Jakub Poczta. Do tej siódemki ma jeszcze dołączyć Mateusz Świdnicki, a w kręgu zainteresowań są Marcus Birkemose oraz Francis Gusts.

Zdaniem Władysława Komarnickiego takie zestawianie jest gwarantem utrzymania się w pierwszej lidze. - Jednakże ten skład awansu raczej nie zapewni. Na zapleczu PGE Ekstraligi jest dużo klubów i zawodników, którzy jeździli jeszcze niedawno w najlepszej żużlowej lidze świata i wszyscy marzą, żeby tam wrócić. Dlatego w sezonie 2024 rzeszowianom będzie niezwykle trudno wygrać 1. LŻ - dodał w rozmowie z WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO: Metamorfoza Martina Vaculik. Zawodnik zdradził, co było kluczowym elementem

W jego opinii Texom Stal będzie stać maksymalnie na środek tabeli. To z kolei oznaczałoby awans do ćwierćfinałów, a przy odrobinie szczęścia, jazdę w półfinałach. Rzeczywiście zawodnicy, jacy podpisali kontrakt w Rzeszowie, wydają się zdecydowanie mocniejsi od tych z InvestHousePlus PSŻ-u Poznań. Powinni za to mieć zbliżony potencjał do kadry Zdunek Wybrzeża Gdańsk oraz H.Skrzydlewska Orła Łódź.

Honorowy prezes Stali Gorzów zaznaczył jednocześnie, że awans do PGE Ekstraligi to oczywiście nie jest łatwa sprawa. Żeby się tam znaleźć, trzeba zbudować nie tylko dobry skład, ale posiadać także dobre zaplecze finansowe, które zresztą czasami jest nawet ważniejsze, niż nazwiska, które znajdują się w zespole. Jednakże mając oba elementy na wysokim poziomie, przy odpowiednim zarządzaniu, można zrealizować ten cel.

Właśnie dlatego bardzo istotny w kontekście przyszłości Texom Stali będzie ktoś, kto będzie w stanie poprowadzić to wszystko w nowoczesny sposób i mieć wpływ na pozyskiwanie środków. Co więcej, ekspert żużlowy zaproponował nawet jedną osobę, która mogłaby odegrać kluczową rolę.

- Rzeszów zasługuje na PGE Ekstraligę. Na miejscu władz miasta zaprosiłbym Martę Półtorak do tego klubu. Jeżeli zaangażuje się ona w ten projekt, to moim zdaniem rzeszowianie będą mieli szanse na powrót do elity - podsumował Władysław Komarnicki.

Czytaj także:
Polski miliarder pod wrażeniem Motoru Lublin. Ma jedno marzenie
Po bandzie: Kto niszczy Zmarzlika [FELIETON]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty