Formacja U24 w ostatnich latach stała się piętą achillesową Tauron Włókniarza Częstochowa. Najpierw na tej pozycji długo zawodził Jonas Jeppesen, a w sezonie 2023 postanowiono w tej roli wypróbować Jakuba Miśkowiaka. Tyle że były mistrz świata juniorów po przejściu do grona seniorów zatracił gdzieś dawną formę.
Nie jest tajemnicą, że drogi Włókniarza i Miśkowiaka rozchodzą się po sezonie 2023. Dlatego "Lwy" były zobowiązane poszukać nowego zawodnika na pozycję U24. Wybór padł na Madsa Hansena. Duńczyk do tej pory ścigał się na I-ligowym froncie - w tym roku punktował dla Zdunek Wybrzeża Gdańsk.
Hansen związał się z częstochowskim klubem rocznym kontraktem. Dla duńskiego zawodnika będzie to debiut w PGE Ekstralidze.
ZOBACZ WIDEO: Bartosz Zmarzlik zdradził, co go napędza. "Wtedy czuję się wolnym człowiekiem"
23-latek ma przed sobą ostatni sezon startów w formacji U24, więc podpisanie zaledwie rocznej umowy z "Lwami" nie powinno być zaskoczeniem. Duńczyka czeka też prawdziwy test w ekstraligowych warunkach. W tym roku w 1. Lidze Żużlowej uzyskał bowiem średnią biegową na poziomie 1,926. Obok Nicolaia Klindta był najskuteczniejszym zawodnikiem ekipy z Gdańska.
Dobra forma Hansena sprawiła, że miał on okazję m.in. wystartować w GP Danii. Pierwotnie młody zawodnik miał pełnić funkcję rezerwowego, ale w obliczu dyskwalifikacji Bartosza Zmarzlika, otrzymał możliwość jazdy w całych zawodach. W pełni ją wykorzystał, bo awansował do półfinałów i turniej w Vojens zakończył na siódmym miejscu.
Pozyskanie Hansena to tak naprawdę jedyna zmiana w Tauron Włókniarzu Częstochowa przed sezonem 2024. W klubie na kolejny rok spośród seniorskiego składu mają pozostać Leon Madsen, Mikkel Michelsen, Kacper Woryna i Maksym Drabik.
Czytaj także:
- Cały czas nie traci nadziei. Wierzy, że jego klub przetrwa
- Fantastyczny gest Motoru Lublin. Klub przekazał 100 tysięcy złotych