3 
W 2023 roku Emil Sajfutdinow zaczął startować jako pełnoprawny Polak. Było tak zarówno w PGE Ekstralidze, jak i Premiership, gdzie wyrażono zgodę na to, by trzykrotny brązowy medalista cyklu Grand Prix jeździł z polską licencją. Starty na Wyspach Brytyjskich pozwoliły doświadczonemu zawodnikowi na częstszą jazdę, ponieważ wciąż nie ma on możliwości, aby ścigać się w zawodach niebędących ligowymi.
Ubiegłej zimy 34-latek porozumiał się z promotorem Chrisem Louisem i związał się umową z Ipswich Witches. Decyzja okazała się znakomita dla obu stron. Sajfutdinow po tym, jak nie ścigał się na żużlu w sezonie 2022, mógł ponownie poczuć głód walki na torze i przy okazji przygotować się do największych wyzwań, jakie czekały go w lidze polskiej.
Od początku do końca sezonu notował w barwach Wiedźm znakomite wyniki. To Sajfutdinow i Jason Doyle wielokrotnie głównie we dwóch ciągnęli wynik zespołu z Foxhall Stadium, który odbył bardzo trudną walkę o to, aby znaleźć się w fazie play-off Premiership. Ostatecznie to się udało, a co więcej w półfinale Ipswich zaskoczyło obrońców tytułu z Manchesteru i pokonało w dwumeczu Belle Vue Aces. Natomiast w finale było blisko, by sięgnęło po pierwszy od 1998 roku tytuł. U siebie zwyciężyło z Sheffield Tigers 54:36, lecz w rewanżu poniosło porażkę 34:56. Wcześniej Witches sięgnęli za to po triumf w Premiership Knock Out Cup.
Sajfutdinow w lidze brytyjskiej wystartował we wszystkich 28 spotkaniach, w których zdobył 364 punkty i 24 bonusy. Wyśmienita średnia biegowa 2,676 dała mu pierwsze miejsce na liście indywidualnej. Drugi Doyle wykręcił wynik 2,471, co tylko pokazuje klasę jego młodszego kolegi. W listopadzie oficjalna strona brytyjskiego żużla poinformowała więc, że Sajfutdinow został uznany za żużlowca roku w Premiership. Ten wybór nikogo zaskakiwać nie może.
Indywidualne wyróżnienia przedstawiono też co do Championship (drugi szczebel) i National Development League (trzeci). Na zapleczu elity zawodnikiem sezonu uznano Chrisa Harrisa z Glasgow Tigers (mistrz ligi), a na najniższym poziomie Connora Baileya z Workington Comets.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Zmiana po niemiecku. Nigdzie nie czekano na ponowne Grand Prix tak długo
Idol Pedersena kaprysem sponsora ROW-u. Jego karierę przerwała ciężka kontuzja
