To jeden z najbardziej zasłużonych klubów żużlowych na Wyspach Brytyjskich. Peterborough Panthers to trzykrotny mistrz Wielkiej Brytanii. W swojej historii przeżywał lepsze i gorsze chwile. Teraz przyszła kolej na największy kryzys. Pantery w nowym sezonie mają nie wystartować w rozgrywkach.
Nie jest to jednak związane z problemami finansowymi. Klub nie posiada stadionu. Ostatnie zawody na nim rozegrano 8 października, a wygrał w nich Niels Kristian Iversen. Po 53 latach obiekt East of England Showground przeszedł do historii.
Powodem jest planowana inwestycja na terenie stadionu, gdzie mieście się tor. W tym miejscu ma powstać osiedle mieszkaniowe, a także centrum zdrowia i ośrodek fitness. Nie ma mowy o żużlu. Za słowami poszły czyny i już trwa rozbiórka obiektu. Zdjęcia można zobaczyć poniżej.
Już w czerwcu ubiegłego roku poinformowano, że Peterborough Panthers wkrótce zniknie z mapy żużla.
Nie jest tajemnicą, że ligowy żużel na Wyspach Brytyjskich przechodzi kryzys. Nie tylko Pantery straciły własny stadion. Podobnie jest w przypadku Wolverhampton Wolves, gdzie żużel przegrał z wyścigami chartów.
Czytaj także:
Prezes ZOOleszcz GKM-u odpowiada Krakowiakowi. "Musi pracować nad sferą mentalną"
Dziennikarka TVN dostała propozycję. Długo się nie zastanawiała
ZOBACZ WIDEO: Czy Janusz Kołodziej marnuje się w Fogo Unii Leszno?