14 
Polska poznała Alicję Sękowską m.in. za sprawą prowadzenia programu "Alarm!" w TVP. Od pewnego czasu dziennikarki nie oglądamy już jednak na antenie Telewizji Polskiej. Nagle zniknęła. Szybko stało się jasne dlaczego.
"Od września kochani robię sobie przerwę od telewizji i przez jakiś czas nie zobaczycie mnie na antenie. To dla mnie decyzja dużego kalibru, bo nigdy wcześniej nie miałam tak długiej zawodowej przerwy, jednocześnie czuję, że jest ona dla mnie bardzo naturalna i zgodna z tym co podpowiada mi serce" - napisała w mediach społecznościowych.
Okazało się, że Alicja Sękowska zaszła w ciążę. "Dzisiaj czuję, że jestem dokładnie w tym miejscu w życiu, w którym chcę być i czuję dużą wdzięczność" - podkreśliła w jednym z wpisów na Instagramie.
Już wcześniej publicznie pochwaliła się, że jest szczęśliwie zakochana w znanym w Polsce sportowcu. Jej serce skradł australijski żużlowiec Rohan Tungate. Zawodnik związany jest z naszym krajem od lat, zarabia u nas duże pieniądze startując na żużlowych torach (tylko w tym roku podniósł ok. 1,2 mln zł). Niedawno zmienił klub, podpisując kontrakt z Innpro ROW-em Rybnik.
Na początku listopada na świat przyszło ich pierwsze dziecko. "Dziękujemy za wszystkie życzenia, gratulacje i ciepłe słowa. Pierwsze dni po porodzie były trochę szalone, ale teraz czuję, że z każdym dniem coraz bardziej łapię swój rytm. Czuję się szczęściarą bo mam wokół siebie ogrom miłości i wsparcia. Bycie mamą naszej małej kruszynki jest super" - oznajmiła na Instagramie.
Nie jest żadną tajemnicą, że blisko pary jest Marcin Gortat, który mocno przyjaźni się z Rohanem Tungate'em. Poznali się dzięki żużlowi - były znakomity koszykarz NBA zjawiał się na meczach Orła Łódź, w którym przeszłości związany był Australijczyk. Tak rozpoczęła się ich przyjaźń.
Zobacz też:
Prezes Fogo Unii: Żużel zmierza w niebezpieczną stronę i trzeba o tym mówić
Żużel. Zadziwiające wieści w sprawie przyszłorocznej giełdy transferowej
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
