1 stycznia Anders Thomsen wraz ze swoją siostrą bliźniaczką Stine obchodzili trzydzieste urodziny. Zawodnik w rozmowie z klubowymi mediami SES - Soenderjylland Elite Speedway nie ukrywa, że z nowym rokiem ma pewne postanowienia. Naturalnie tyczą się one sportu żużlowego.
- Są pewne zadania, które chciałbym wykonać. To są cele, które pragnę zrealizować w nadchodzących latach, bo jest to, chociażby sukces w Grand Prix, czy medale z reprezentacją Danii. Chcę również sięgnąć po laury w krajowych mistrzostwach - zarówno indywidualnie, jak i w barwach mojej duńskiej drużyny - przyznał Thomsen.
Duńczyk jest jednym z zawodników, którzy wypadli z przyszłorocznej obsady cyklu Speedway Grand Prix. Doświadczony żużlowiec zamierza podjąć rękawicę i uczynić wszystko, by ta rozłąka z elitarnym gronem trwała tylko kilka miesięcy.
- Czuję ogromne wsparcie, które płynie do mnie ze wszystkich stron. Bardzo zależy mi na tym, by udowodnić, że należę do światowej czołówki, więc chcę dotrzeć do październikowego turnieju w Pardubicach (Grand Prix Challenge - dop. red.). Tamtejszy tor bardzo mi odpowiada - przyznał Thomsen, który na tym czeskim owalu w 2015 roku został wicemistrzem świata juniorów.
Czytaj także:
- Ten rok może należeć do nich. Na tych polskich 15- i 16-latków warto zwrócić uwagę
- Dla nich to był ostatni sezon na torach. W tym gronie wielu Polaków
ZOBACZ WIDEO: Czy będzie 10 drużyn w PGE Ekstralidze? Istotny jeden aspekt