Podczas 89. Plebiscytu Przeglądu Sportowego i Telewizji Polsat na 10 Najlepszych Sportowców Polski 2023, nie mogło zabraknąć Bartosza Zmarzlika. Jako czterokrotny indywidualny mistrz świata na żużlu, Zmarzlik miał za sobą kolejny doskonały rok w swojej dyscyplinie, co zostało docenione zarówno przez ekspertów, jak i przede wszystkim fanów.
W ostatecznym rozrachunku, Bartosz Zmarzlik zajął 2. miejsce na Gali Mistrzów Sportu. Jest to już jego 7. raz w TOP 10 najpopularniejszych sportowców w Polsce, a 3. raz z rzędu w TOP 3. Zdaniem kibiców, za sukcesy w 2023 roku na większe wyróżnienie zasłużyła jedynie Iga Świątek.
- Z każdym kolejnym miejscem serce mi biło coraz mocniej. Pod koniec mówiłem już do żony, że trening kardio mam już zrobiony - tak rozpoczął swoją przemowę Bartosz Zmarzlik. - Za każdym razem kiedy tutaj jestem to czuję się bardzo szczęśliwy. Mogę tutaj poznać innych wielkich sportowców, z którymi pewnie nie miałbym okazji porozmawiać w innym miejscu - kontynuował czterokrotny IMŚ.
- Chciałbym podziękować mojej rodzinie, mojej żonie oraz mojemu synkowi, który zawsze mnie wspiera bez względu na wynik - zakończył Zmarzlik.
Na sobotniej Gali Mistrzów Sportu Bartosz Zmarzlik pojawił się z żoną, Sandrą, która, mimo zaawansowanej ciąży, prezentowała się wyjątkowo na ściance wśród innych gwiazd polskiego sportu (więcej TUTAJ). Para wkrótce powita na świecie swoje drugie dziecko. Pierwszy syn Zmarzlików, Antoni, przyszedł na świat w marcu 2021 roku.
ZOBACZ WIDEO: Czy będzie 10 drużyn w PGE Ekstralidze? Istotny jeden aspekt
Sukces Bartosza Zmarzlika na 89. Plebiscycie Przeglądu Sportowego i Telewizji Polsat na 10 Najlepszych Sportowców Polski 2023 nie jest zaskoczeniem. W 2023 roku osiągnął on wybitne sukcesy w swojej dyscyplinie, kolejny raz udowadniając, że jest jednym z dominujących zawodników w historii speedwaya. Jego osiągnięcia w minionym roku obejmują Indywidualne Mistrzostwo Świata, Drużynowy Puchar Świata, Drużynowe Mistrzostwo Europy, Indywidualne Mistrzostwo Polski, Drużynowe Mistrzostwo Polski oraz IMME Ekstraligi.
Zobacz także: Startował na żużlu mimo braku oka. Niektórzy bali się z nim startować
Zobacz także: Jasny cel Andersa Thomsena