Tobiasz Musielak w lidze duńskiej ścigał się po raz ostatni w 2016 roku, kiedy to bronił barw Esbjerg Vikings. Od tamtej pory unikał kontaktu z żużlem w kraju Hamleta, choć na brak zainteresowania narzekać nie mógł.
Działacze Grindsted Speedway nie ukrywają, że przez długi czas pracowali nad tym, by zakontraktować Musielaka, ale dopiero teraz udało im się dopiąć swego.
"Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego kontraktu. Tobiasz jest bardzo doświadczonym zawodnikiem, zarówno na polskich torach, jak i na angielskich, co da mu przewagę w naszym kraju, gdzie zazwyczaj warunki są nieco cięższe" - czytamy w klubowym komunikacie.
Musielak nie jest jedynym Polakiem w składzie tej drużyny. Wcześniej umowę parafował również Przemysław Pawlicki, a także David Bellego i Kenneth Bjerre.
Czytaj także:
1. Po fatalnym wypadku otarł się o śmierć. "Miałem bardzo ponure momenty"
2. Rywalizacja z nim napędzała Taia Woffindena. Chcieli coś sobie udowodnić
ZOBACZ WIDEO: Zmarnowany potencjał U-24 Ekstraligi? Prezes odpowiada