Wiele wskazuje na to, że w Lesznie dźwięk motocykli żużlowych będzie można usłyszeć już za około miesiąc, dokładnie 10 marca.
- Właśnie tego dnia chcielibyśmy, o ile warunki pozwolą, wyjechać na nasz tor - powiedział w rozmowie z elka.pl Sławomir Kryjom, dyrektor Fogo Unii.
Oczywiście wiele będzie zależało od pogody. Na razie długoterminowe prognozy wskazują przez wszystkie dni dodatnie temperatury. Wiele w takim razie wskazuje, że podany przez klub termin może dojść do skutku.
[b]ZOBACZ WIDEO: Żużel. Rewelacyjne informacje od Patricka Hansena. Zdradził, kiedy wsiądzie na motocykl
[/b]
Zanim jednak nadejdzie czas na pierwsze treningi na torze, zawodnicy szóstej drużyny PGE Ekstraligi z 2023 roku udadzą się na wspólne zgrupowanie. Wszyscy podopieczni Rafała Okoniewskiego w lutym już po raz kolejny wyjadą na obóz przygotowawczy do Hiszpanii.
Jak przekazał Kryjom, większość silników, których będą używać w nadchodzącym sezonie żużlowcy zespołu przygotowuje Ashley Holloway. W klubie cały czas trwają też prace organizacyjne. Dodatkowo dogrywane są różne rozmowy sponsorskie.
Przypomnijmy, że Fogo Unia Leszno zainauguruje rozgrywki najlepszej żużlowej ligi świata 12 kwietnia. Wówczas na swoim torze podejmie Tauron Włókniarz.
Czytaj także:
- Żużel. Można zarobić do 15 tysięcy złotych miesięcznie. Chętnych i tak brakuje
- Żużel. Jest już kalendarz TAURON SEC! W cyklu pojawiły się dwie nowe lokalizacje