Względem zeszłego sezonu doszło do zmian. Nadal dominować będą kolory niebieski i granatowy, ale tym razem pojawiło się też więcej żółtego, który znalazł się w obszarze przeznaczonym na plastron.
Odbiór kibiców tradycyjnie jest różny. Są zachwyty: "Fajne w końcu dużo żółtego", "Dla mnie bomba", komentarze neutralne: "Kevlar jak kevlar. Najważniejsze żeby zawodnik w nim jeżdżący był skuteczny", "Na moje moga nawet w rozowym jezdzic, byle by w koncu chociaz o brazowy medal walczyli", ale nie brakuje też krytycznych i uszczypliwych: "Jak w kapokach", "Kevlary z zeszłego sezonu były o wiele lepsze ,te są strasznie średnie".
Przypomnijmy, że po zeszłym sezonie w ZOOleszcz GKM-e doszło do kilku zmian. Z drużyny odeszli Nicki Pedersen, Frederik Jakobsen i Gleb Czugunow. W ich miejsce w składzie pojawili się Australijczycy Jason Doyle (został kapitanem drużyny) i Jaimon Lidsey.
GKM sezon zainauguruje w niedzielę 14 kwietnia, domowym spotkaniem z mistrzem Polski - Orlen Oil Motorem Lublin.
Zobacz także:
- W którym zespole będzie startować Paweł Miesiąc? Żużlowiec przekazał nowe informacje
- Pierwszy w tym roku trening KS Apatora Toruń na Motoarenie [GALERIA]
ZOBACZ WIDEO: Koniec kariery, spokój czy nowy impuls. Czego potrzebuje Tai Woffinden?