Żużel. Odezwali się do nich wszyscy kandydaci oprócz prezydenta Jaśkowiaka

Nadchodzące wybory samorządowe mogą okazać się bardzo ważne dla poznańskiego żużla. Nie od dzisiaj wiadomo, że obecnemu Prezydentowi Poznania jest nie po drodze z władzami PSŻ.

Kacper Kozłowski
Kacper Kozłowski
żużlowcy PSŻ-u Poznań WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: żużlowcy PSŻ-u Poznań
Jacek Jaśkowiak jest prezydentem Poznania już od 10 lat. W nadchodzących wyborach będzie ubiegał się o trzecią, ostatnią kadencję. Niewątpliwie jest w tym momencie faworytem, mimo że zdanie w Poznaniu jest o nim bardzo podzielone. Z pewnością do grona jego zwolenników nie należą kibice "Skorpionów" i żużla w Poznaniu.

Jacek Jaśkowiak podpadł kibicom przede wszystkim sprawą z oświetleniem. To jest ostatnia sprawa, która najbardziej utkwiła w pamięci kibiców. Obecny prezydent podczas swojej kadencji wielokrotnie zadzierał z "Skorpionami". Teraz również nie próbuje załagodzić konfliktu i nawet nie nawiązał kontaktu z zarządem klubu, co zrobili inni kandydaci.

- Odezwali się do nas wszyscy kandydaci oprócz obecnego prezydenta. Zobaczymy, co będzie. Jesteśmy apolityczni. Dla nas najważniejszy jest rozwój poznańskiego żużla - komentuje nadchodzące wybory prezes PSŻ Poznań, Jakub Kozaczyk.

ZOBACZ WIDEO: Żużel. Syn Leigh Adamsa w roli mechanika. Pomaga gwieździe z Grand Prix

Klub oczywiście zachowuje bezstronność. Nie jest jednak tajemnicą, jaki wynik wyborów byłby najlepszy dla klubu, jak i przyszłości żużla w Poznaniu. Zwłaszcza że PSŻ potrzebuje wsparcia miasta przy modernizacji Golęcina, która jest potrzebna, a po sezonie może znów eskalować konflikt.

Jeśli "Skorpiony" utrzymają się w Metalkas 2. Ekstralidze konieczna będzie kolejna przebudowa stadionu. A na to potrzebne będą pieniądze z Urzędu Miasta. Ekstraliga będzie wymagać oświetlenia, które teraz będzie tymczasowe, odwodnienia liniowego oraz plandeki na tor.

7 kwietnia może okazać się dniem bardzo ważnym dla żużla w Poznaniu. Już jedne wybory bardzo mocno pokrzyżowały plany PSŻ. Stąd wzięły się problemy z oświetleniem. Ostatecznie klub sobie poradził, ale sytuację trzeba było ratować po tym, gdy poseł PiS Bartłomiej Wróblewski załatwił wsparcie od firmy Enea, po przegranych wyborach jednak struktura w spółce się zmieniła, więc w dużej mierze zrezygnowano ze sponsorowania klubów sportowych.

7 kwietnia będzie miało miejsce również wielkie święto speedwaya w Poznaniu, bo odbędzie się finał MPPK z najlepszymi zawodnikami świata. Tydzień później ruszy Metalkas 2. Ekstraliga, a na inaugurację na Golęcinie PSŻ zmierzy się z Innpro ROW-em Rybnik.

Czytaj także:
Jest decyzja ws. Unii Tarnów
Fatalne informacje z Leszna. Janusz Kołodziej kontuzjowany!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×