4 
Gruba encyklopedia na cały sezon 2024 dostępna do kupienia na stronie internetowej www.niezbednikzuzlowy.pl.
Rynek żużlowy był i nadal jest głodny papierowego wydania, gdzie pod ręką znajdzie to, co go nurtuje i zaciekawi. Moc informacji o czarnym sporcie zawarta w jednym dużym wydaniu.
- Cieszę się, że druga edycja doszła do skutku. Kibice bardzo oczekiwali naszego powrotu. My odwdzięczamy się jeszcze lepszym produktem. To ponad 230 stron o każdych rozgrywkach na nowy sezon, od kwietnia do października. Od PGE Ekstraligi, przez wszystkie ligi polskie, szwedzkie, angielskie, a nawet niemiecką, czeską, norweską i francuską. Piszemy o każdym cyklu od SGP, przez wszystkie klasy rozgrywkowe, SEC na IMP-ie kończąc. Tabele, wyniki, opinie, terminarze - każdy zapalony kibic żużlowy będzie miał coś dla siebie - mówi redaktor naczelny "Niezbędnika Żużlowego" i komentator stacji ELEVEN SPORTS, Maciej Markowski.
Dla Niezbędnika Żużlowego piszą ponownie najwyższej klasy redaktorzy, w tym także ci ze Szwecji czy Anglii. Zdjęcia polskich i zagranicznych fotoreporterów nadają wydaniu charakter unikatowy.
- Z czym kojarzy mi się pierwsze wydanie? Z pełnym profesjonalizmem. Mam wrażenie, że była tam każda informacja, której potrzebowałam. Liczba medali, zwycięstw, drugich miejsc czy defektów - wszystko było. Chciałam sprawdzić z ciekawości terminy mistrzostw Francji - też były. Dla mnie to była i będzie nieodłączna rzecz w przygotowywaniu się do transmisji żużlowych, ale także zwyczajnie jako ciekawostka. Zarówno w 2023, jak i 2024 publicystyka stanie na najwyższym poziomie, bo redakcja znów postawiła na unikatowość. Przedstawianie artykuły są czymś, o czym wcześniej nie czytałam. O to przecież chodzi! - mówi Marcelina Rutkowska-Konikiewicz, dziennikarka Eleven Sports i Eurosportu.
Kibicom żużlowym zawsze zależy na tabelkach do wpisywania punktów i wyników. Tego w Niezbędniku Żużlowym 2024 znowu nie zabraknie. Każdy polski klub przedstawiony jest poprzez karty zawodnicze, przy których jest miejsce na wpisanie punktów żużlowca z danego meczu ligowego, a także wyniku drużyny. Podobna formuła zastosowana jest przy zawodnikach z cyklu FIM Speedway Grand Prix.
- Bez sensu gdybym miał tu mówić, co znajdziecie w Niezbędniku Żużlowym. Kupcie i zobaczcie. Ja kupiłem dwa egzemplarze pierwszego wydania. To dobra robota jest, ten Niezbędnik Żużlowy. Szykuję się do meczu, biorę do ręki, czerpię wiedzę potrzebną do prowadzenia zawodów. Kto, gdzie, kiedy, ile lat i takie tam. Szanuję i chętnie nagradzam pracę autorską. Że się komuś chce kreować, a nie przepisywać - mówi Jacek Dreczka, pomysłodawca podcastu "Mówi się Żużel" i spiker żużlowy.
Historia żużla w Afryce, porównanie i znaczenie opon żużlowych według Rafała Lewickiego, 20. rocznica tragedii Kurmańskiego i Dadosa, a może proces rehabilitacji żużlowca okiem fizjoterapeuty Betard Sparty Wrocław? O tym wszystkim przeczytasz w najnowszym wydaniu Niezbędnika Żużlowego.
- Czym może wypełnić czas kibic żużla w oczekiwaniu na mecz? Ja najczęściej sięgam po archiwalne mecze lub przeglądam programy żużlowe, by mentalnie „nakarmić” choć trochę swoje wygłodniałe, żużlowe podniebienie. Przede wszystkim jednak sięgam po rzecz dla mnie niezbędną - Niezbędnik Żużlowy. W nim znajdę dosłownie wszystko, co jest związane z czarnym sportem. Przed rokiem były to wszystkie odmiany żużla zarówno tego naszego, jak i peryferyjnego, nie medialnego. Do tego znakomite pióra osób, dla których speedway nigdy nie był tylko pracą, a przede wszystkim pasją - ocenia Maciej Noskowicz, komentator stacji Canal+.
Partnerami Niezbędnika Żużlowego 2024 są: PGE Ekstraliga, a także SUPERBET, Polski Związek Motorowy, CANAL+, ELEVEN SPORTS oraz WP SportoweFakty.
Wydanie dostępne jest wyłącznie w wersji papierowej. Sprzedaż prowadzona jest wyłącznie internetowo przez stronę www.niezbednikzuzlowy.pl.
ZOBACZ WIDEO: Skrzydlewski mówi wprost o żużlu. "Nie jestem kibicem tego sportu"
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
