Żużel. Problemy z torem w Gdańsku. Menedżer Wybrzeża zabrał głos

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Nicolai Klindt
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Nicolai Klindt

W Gdańsku pojawiły się problemy z torem, co sprawiło, że Memoriał Henryka Żyto nie doszedł do skutku. Czy jest ryzyko, że nawierzchni nie uda się przygotować na niedzielny pojedynek Metalkas 2. Ekstraligi?

W niedzielę (14 kwietnia) Energa Wybrzeże Gdańsk ma się zmierzyć z Cellfast Wilkami Krosno. W obliczu perturbacji torowych pojawiły się obawy o ten pojedynek. Czy gdańszczanie zdołają uporać się z problemem na pierwszym łuku?

- Kibice mogą być spokojni, prace są wykonywane, była konsultacja z Główną Komisją Sportu Żużlowego i z Ekstraligą. Ustaliliśmy harmonogram działań i według tego pracujemy - oznajmił w rozmowie z WP SportoweFakty Eryk Jóźwiak, menedżer gdańskiego klubu.

Głos w tej sprawie zabrał też Leszek Demski, szef sędziów i weryfikator torów z ramienia GKSŻ.

- Klub zgłosił, że suszy tor i tylko tyle mamy zgłoszone, nic więcej. Wiemy, że tor jest przemoczony na pierwszym łuku, jest tam dużo zalegającego błota i tym się teraz zajmują. Więcej szczegółów nie znam. Dosyć głęboko mają suszyć ten tor. Żadnych uzupełnień czy dodawania nawierzchni nie zgłaszano - powiedział nam Demski.

I ujawnił również, jakie zalecenie wydał. - Zaleciłem im tylko, żeby sprawdzili poziom wód gruntowych, bo nie otworzyli studzienek. Trzeba sprawdzić, ile tej wody tam jest. Mogą bowiem do góry suszyć, a jeśli woda będzie wybijać z nieopróżnionych studzienek, to będzie to daremna robota - podsumował.

Memoriał Henryka Żyto początkowo miał się odbyć w sobotę (6 kwietnia), a następnie został przesunięty na niedzielę (7 kwietnia). Choć pogoda była dobra, żużlowcy na tor nie wyjechali. "Niestety dziś rano, mimo braku opadów, po raz kolejny na pierwszym wirażu pojawiła się błotnista maź. W pozostałej części toru nawierzchnia pozostaje w stanie regulaminowym" - pisał w niedzielnym komunikacie gdański klub.

"Wszystko wskazuje na to, że ten fragment toru ucierpiał najbardziej podczas budowy odwodnienia liniowego. Wszelkie dalsze prace takie jak m.in. wymiana nawierzchni na pierwszym wirażu muszą odbywać się w konsultacji z Główną Komisją Sportu Żużlowego i takie konsultacje już się rozpoczęły" - dodawano.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty