Żużel. Cele to jedno. Mówi, co jest dla niego najważniejsze w tym roku

Arged Malesa Ostrów jest jedną z ekip, którą wskazuje się do walki o awans do PGE Ekstraligi. Tobiasz Musielak wierzy, że ten cel uda się zrealizować, choć nie będzie o to łatwo.

W tym sezonie Metalkas 2. Ekstraliga zapowiada się bardzo ciekawie, bowiem cztery drużyny mają realną szansę na to, by powalczyć o przepustkę do PGE Ekstraligi. Zdaniem ekspertów będą to Arged Malesa Ostrów, Abramczyk Polonia Bydgoszcz, Cellfast Wilki Krosno oraz Innpro ROW Rybnik.

- Do każdego rywala mamy spory szacunek i do meczów będziemy podchodzić z pokorą. Wiemy jednakże, na co nas stać. I to, o czym przed chwilą wspomniałem (awans - dop. red.), jest naszym celem - powiedział otwarcie zawodnik ostrowskiej Arged Malesy Tobiasz Musielak w rozmowie z ekstraliga.pl.

Zawodnik ma swoje ambicje indywidualne. Nie tylko chciałby być jedną z wiodących postaci w Metalkas 2. Ekstralidze, która będzie ważnym punktem Arged Malesy Ostrów.

- Chciałbym awansować do głównej fazy Indywidualnych Mistrzostw Polski. Zobaczymy jak to się wszystko potoczy. Najważniejsze jednakże jest to, aby przejechać sezon cało i zdrowo, z czystą głową, a nie z kontuzjami jak w ubiegłym roku - dodał Musielak.

U progu sezonu Musielak spisuje się dobrze. Robi zadowalające wyniki w meczach sparingowych, a w sobotę zajął piątą pozycję w Memoriale Alfreda Smoczyka w Lesznie.

Czytaj także:
1. Staszewski chwali dwóch swoich podopiecznych
2. Centymetry dzieliły nas od tragedii w Gnieźnie

ZOBACZ WIDEO: "Biorę na siebie". Kacper Woryna o słabszej formie w sezonie 2023

Komentarze (0)