W tym artykule dowiesz się o:
Mecz w Poznaniu miał jednego faworyta i była nim Abramczyk Polonia. Bydgoszczanie są jednym z faworytów do awansu, ale na Golęcinie wcale nie czekał ich spacerek. Wręcz przeciwnie, #OrzechowaOsada PSŻ od początku wysoko zawiesił poprzeczkę i ani myślał się zatrzymywać.
Trudno było przewidzieć taki scenariusz, wszak spotkały się dwie drużyny, mające diametralnie różne cele na ten sezon. Poznaniacy chcą się przede wszystkim utrzymać w lidze, natomiast Polonia marzy o awansie do PGE Ekstraligi. Tymczasem tor po raz kolejny wszystko zweryfikował. Gospodarze czuli się doskonale na swojej nawierzchni, natomiast rywalom cały czas czegoś brakowało. A to lepszego wyjścia spod taśmy, a to odrobinę wyższej prędkości na trasie.
I z wyścigu na wyścig PSŻ powiększał przewagę. Zaczęło się co prawda od 4:2 dla gości, natomiast w kolejnych zespół z Poznania spisywał się w zasadzie bezbłędnie. Po czternastym wyścigu stało się jasne, że dwa duże punkty meczowe zostaną w stolicy Wielkopolski.
W miejscowej drużynie praktycznie nie było słabych punktów. Fenomenalne zawody odjechał Ryan Douglas (przegrał tylko raz), a na bardzo dobrym i przede wszystkim równym poziomie pojechali Matias Nielsen, Szymon Szlauderbach i Aleksandr Łoktajew. A jeśli już ktoś pojechał słabiej (Mateusz Dul), to w fantastycznym stylu lukę wypełnił młody Kacper Grzelak.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Janowski, Holloway i Cegielski
Tego nie można było powiedzieć o zawodnikach z Bydgoszczy. Zabrakło punktów Kaia Huckenbecka. Uczestnik cyklu Grand Prix pojawił się na torze dwukrotnie i był w stanie pokonać tylko wspomnianego Dula. W kolejnym wyścigu zanotował upadek i następnie był zmieniany. Oczywiście wpływ na taką decyzję mógł mieć stan zdrowia zawodnika, choć z drugiej strony otrzymaliśmy komunikat, że Niemiec był zdolny do dalszej jazdy.
Pozostała czwórka seniorów nie była w stanie wykrzesać z siebie czegoś ekstra. Mateusz Szczepaniak, Andreas Lyager, Krzysztof Buczkowski i Tim Soerensen razem przywieźli zaledwie cztery "trójki", a to zdecydowanie za mało, by myśleć o wygranej, szczególnie na wyjeździe.
Dla ekipy z Poznania to drugie, ale jakże ważne zwycięstwo w tym sezonie. Polonia natomiast doznała drugiej porażki.
Punktacja:
#OrzechowaOsada PSŻ Poznań - 48 pkt. 9. Matias Nielsen - 9 (2,1,3,0,3) 10. Szymon Szlauderbach - 7+1 (2,3,2*,0,0) 11. Mateusz Dul - 0 (0,0,-,u) 12. Aleksandr Łoktajew - 9 (1,3,2,3,0) 13. Ryan Douglas - 14 (3,3,3,2,3) 14. Kacper Teska - 1+1 (0,1*,0) 15. Kacper Grzelak - 8+1 (3,1,1*,3) 16. Lech Chlebowski - NS
Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 42 pkt. 1. Kai Huckenbeck - 1 (1,w,-,-,-) 2. Tim Soerensen - 7 (2,2,1,2) 3. Mateusz Szczepaniak - 8+2 (3,1*,2,1,1*) 4. Andreas Lyager - 12+1 (3,2,1*,2,2,2) 5. Krzysztof Buczkowski - 10+2 (0,2,3,1*,3,1*) 6. Franciszek Karczewski - 1+1 (1*,-,0) 7. Olivier Buszkiewicz - 3 (2,0,0,1) 8. Franciszek Majewski - 0 (0)
Bieg po biegu: 1. (66,85) Szczepaniak, Nielsen, Huckenbeck, Dul - 2:4 - (2:4) 2. (66,94) Grzelak, Buszkiewicz, Karczewski, Teska - 3:3 - (5:7) 3. (66,44) Douglas, Soerensen, Łoktajew, Buczkowski - 4:2 - (9:9) 4. (66,53) Lyager, Szlauderbach, Teska, Majewski - 3:3 - (12:12) 5. (67,12) Łoktajew, Lyager, Szczepaniak, Dul - 3:3 - (15:15) 6. (66,56) Douglas, Soerensen, Grzelak, Huckenbeck (w/u) - 4:2 - (19:17) 7. (67,00) Szlauderbach, Buczkowski, Nielsen, Buszkiewicz - 4:2 - (23:19) 8. (67,28) Douglas, Szczepaniak, Lyager, Teska - 3:3 - (26:22) 9. (66,97) Nielsen, Szlauderbach, Soerensen, Buszkiewicz - 5:1 - (31:23) 10. (67,18) Buczkowski, Łoktajew, Grzelak, Karczewski - 3:3 - (34:26) 11. (66,97) Łoktajew, Lyager, Buczkowski, Nielsen - 3:3 - (37:29) 12. (67,16) Grzelak, Soerensen, Buszkiewicz, Dul (u) - 3:3 - (40:32) 13. (67,38) Buczkowski, Douglas, Szczepaniak, Szlauderbach - 2:4 - (42:36) 14. (67,53) Nielsen, Lyager, Szczepaniak, Szlauderbach - 3:3 - (45:39) 15. (66,87) Douglas, Lyager, Buczkowski, Łoktajew - 3:3 - (48:42)
Sędzia: Bartosz Ignaszewski. Komisarz toru: Paweł Stangret. NCD: 66,44 s - uzyskał Ryan Douglas w biegu nr 3. Zestaw startowy: I. Frekwencja: około 2500.
CZYTAJ TAKŻE: Wszystkim się podoba, a oni są oburzeni. "Nie róbcie tego po chamsku" Zaskakująca nominacja na GP Polski. Ta "dzika karta" może budzić kontrowersje
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
