Runda eliminacyjna do SGP2 w niemieckim Ludwigslust była zdecydowanie najmocniej obsadzona. Za naszą zachodnią granicą rywalizowała dwójka Polaków. Zwycięzca polskich eliminacji do SGP2 Bartosz Bańbor o awans do cyklu mistrzostw świata juniorów musiał walczyć z Nazarem Parnickim, Mathiasem Pollestadem, Michaelem Westem, Adamem Bednarem, Jesperem Knudsenem czy też innym reprezentantem naszego kraju Kacprem Łobodzińskim.
Faworyci od samego początku wiedli prym w Ludwigslust. Swoje pierwsze dwa biegi wygrali Bańbor, Parnicki i Pollestad, którzy wyglądali na bardzo szybkich. Niestety początek Łobodzińskiego, który przegrał oba swoje wyścigi, był daleki od ideału. W sytuacji beznadziejnej znalazł się "czeski diamencik", czyli Bednar, który zanotował dwa defekty i w zasadzie stracił szansę na awans. Z pewnością mógł żałować pierwszego startu, w którym prowadził.
Dopiero w biegu dziewiątym spotkali się niepokonani do tej pory Bańbor i Parnicki. Zwycięsko z tego pojedynku wyszedł Ukrainiec. Niestety ten wyścig przekreślił już szansę Łobodzińskiego na awans, gdyż zanotował defekt na starcie. Bardzo ciekawą stawkę mieliśmy również w dziesiątej gonitwie, gdy spotkali się Pollestad, Knudsen i Bednar, którzy jechali w bardzo bliskim kontakcie. Ostatecznie po ataku na ostatnim okrążeniu "trójkę" przywiózł Duńczyk pokazując, że trzeba się z nim liczyć, bo mocno przybliżył się do czołówki.
ZOBACZ WIDEO: Duże zmiany w teamie Maxa Fricke'a. Żużlowiec opowiedział o szczegółach
Już przed ostatnim swoim biegiem pewny awansu był Parnicki, który pewnie wygrywał wszystkie biegi. Coraz lepsze wrażenie zostawiał też Philip Hellstroem-Baengs, który regularnie przywoził "dwójki" lub "trójki". Podobnie jak Amerykanin Slater Lightcap, który zaprezentował się w Ludwigslust z bardzo dobrej strony.
Za to po obiecującym początku przygasł Australijczyk Michael West. Bańbor po przegranej z Pollestadem w biegu szesnastym musiał drżeć o awans do samego końca. Tak samo, jak Norweg.
Awans był jednak na wyciągnięcie ręki. Zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin w decydującym biegu walczył z Bednarem o pierwsze miejsce i zanotował upadek na ostatnim okrążeniu, który pozbawił go kwalifikacji, gdyż swoje wyścigi wygrali Hellstrom-Bangs, Knudsen i Pollestad.
Zawodnicy ci wywalczyli awans do cyklu SGP2 razem z niepokonanym Parnickim. Bańbor może jedynie liczyć na "dziką kartę" lub zawodnika rezerwowego. Łobodziński zakończył rundę eliminacyjną na siódmym miejscu.
Wyniki:
1. Nazar Parnicki (Ukraina) - 15 (3,3,3,3,3)
2. Jesper Knudsen (Dania) - 12 +3 (2,1,3,3,3)
3. Mathias Pollestad (Norwegia) - 12 +2 (3,3,1,3,2)
4. Philip Hellstroem-Baengs (Szwecja) - 11 (1,2,3,2,3)
5. Bartosz Bańbor (Polska) - 10 (3,3,2,2,w)
6. Slater Lightcap (Stany Zjednoczone) - 10 (2,2,2,2,2)
7. Kacper Łobodziński (Polska) - 8 (2,1,d,3,2)
8. Jan Jenicek (Czechy) - 7 (2,0,3,1,1)
9. Sam Hagon (Wielka Brytania) - 7 (1,2,1,2,1)
10. Adam Bednar (Czechy) - 6 (d,d,2,1,3)
11. Michael West (Australia)- 5 (3,2,w,d,-)
12. Anton Jansson (Szwecja) - 5 (1,3,t,1,u)
13. Otto Raak (Finlandia) - 5 (0,1,2,1,1)
14. Artiom Juhno (Łotwa) - 4 (1,0,1,0,2)
15. Ben Iken (Niemcy) - 2 (w,1,0,0,1)
16. Hannah Grunwald (Niemcy)- 1 (1)
17. Jonny Wynant (Niemcy) - 0 (0,u,0,0,w)
18. Tom Meyer (Niemcy) - 0 (0)
Bieg po biegu:
1. Parnicki, Jenicek, Jansson, Wynant
2. Bańbor, Knudsen, Hellstroem-Baengs, Raak
3. West, Łobodziński, Juhno, Bednar (d)
4. Pollestad, Lightcap, Hagon, Iken (w)
5. Parnicki, Lightcap, Knudsen, Juhno
6. Bańbor, West, Iken, Wynant (u)
7. Pollestad, Hellstroem-Baengs, Łobodziński, Jenicek
8. Jansson, Hagon, Raak, Bednar (d)
9. Parnicki, Bańbor, Hagon, Łobodziński (d)
10. Knudsen, Bednar, Pollestad, Wynant
11. Jenicek, Raak, Juhno, Iken
12. Hellstroem-Baengs, Lightcap, Grunwald, West (w)
13. Parnicki, Hellstroem-Baengs, Bednar, Iken
14. Łobodziński, Lightcap, Raak, Wynant
15. Knudsen, Hagon, Jenicek, West (d)
16. Pollestad, Bańbor, Jansson, Juhno
17. Parnicki, Pollestad, Raak, Meyer
18. Hellstroem-Baengs, Juhno, Hagon, Wynant (w)
19. Bednar, Lightcap, Jenicek, Bańbor (w)
20. Knudsen, Łobodziński, Iken, Jansson (u)
Bieg o 2. miejsce. Knudsen, Pollestad
Sędzia: Gabor Darago
Czytaj także:
Idzie w ślady ojca i wujka. Kolejny Przedpełski z certyfikatem żużlowym
Wpis prezesa Unii Leszno robi furorę. Wystarczyło tylko jedno słowo