Żużel. Cios za cios w końcówce i wygrana jednym punktem. Australijczyk bohaterem meczu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Ryan Douglas (w białym kasku)
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Ryan Douglas (w białym kasku)
zdjęcie autora artykułu

Co za emocje w Poznaniu! #OrzechowaOsada PSŻ pokonał w niedzielę Texom Stal Rzeszów, a losy tej potyczki rozstrzygnęły się w ostatnim wyścigu. W nim gospodarze wyszarpali dwa oczka (45:44).

Zawodnicy #OrzechowaOsada PSŻ-u Poznań nie mieli dużo czasu na odpoczynek, bo już zaledwie dwa dni po konfrontacji z Abramczyk Polonią Bydgoszcz przyszło im się zmierzyć z Texom Stalą Rzeszów. Gospodarze podbudowani ostatnim sukcesem nad jednym z faworytów Metalkas 2. Ekstraligi chcieli przedłużyć swoją zwycięską passę. Co ciekawe - Polonia była także ostatnim rywalem Stali, ale ta na własnym torze przegrała z podopiecznymi Tomasza Bajerskiego.

Uczestnicy Typera WP SportoweFakty nie byli mocno podzieleni w kwestii faworyta. Tylko Robert Dowhan stawiał w tej parze inaczej niż pozostali, bo uważał, że to rzeszowianie są w stanie wywieźć triumf z Golęcina. Pozostali bezpiecznie stawiali na rezultaty 47:43, 48:42 lub 49:41.

Lepiej rozpoczęli goście, którzy wygrali na inaugurację 5:1. To tylko jednak podrażniło gospodarzy, którzy zwyciężyli w trzech kolejnych wyścigach i objęli prowadzenie, które zaczęli kontrolować. Ważna dla #OrzechowaOsada PSŻ-u była piąta potyczka. W niej mieliśmy remis 3:3, bowiem Pedersen wiózł za plecami obu rywali, ale upadł Krystian Pieszczek, a w powtórce Łoktajew uporał się z byłym mistrzem świata. W efekcie Texom Stal zaczęła tracić już sześć punktów.

ZOBACZ WIDEO: Duże zmiany w teamie Maxa Fricke'a. Żużlowiec opowiedział o szczegółach

Pierwszą rezerwą taktyczną Pawła Piskorza było posłanie Wiktora Rafalskiego w miejsca Jakuba Poczty w siódmym biegu. Po dwóch udanych występach (2,2), tym razem wychowanek GKM-u Grudziądz nie podołał wyzwaniu i do mety dojechał na czwartym miejscu. Na pocieszenie rzeszowianom pozostało zwycięstwo Thorssella. Nie udał się także drugi "taktyk", kiedy to Jacob Thorssell zastąpił Krystiana Pieszczka i pojechał z Nickim Pedersenem przeciwko Ryanowi Douglasowi. Goście mogli realnie liczyć nawet na podwójne zwycięstwo, ale reprezentant gospodarzy nie dał się pokonać.

Texom Stal próbowała wszelkich sposobów, by odrobić straty. Jednak co im się nie udało, to niejako "ofiarował" przeciwnik. Najpierw nieatakowany w pierwszym wirażu upadł Aleksandr Łoktajew, a w powtórce upadek swój i Rafalskiego spowodował Dul, co oznaczało, że goście w trzeciej odsłonie triumfowali 5:0, wobec czego z wyniku 30:24 zrobiło nam się 30:29.

Rzeszowianie nie poszli jednak za ciosem, bowiem to nadal PSŻ kontrolował przebieg konfrontacji na Golęcinie i do biegów nominowanych zdołał dobić 40 punktów przy 37 oczkach Texom Stali. W 14. biegu Jesper Knudsen i Marcin Nowak pokonali podwójnie Matiasa Nielsena i Kacpra Grzelaka, co sprawiło, że to goście wyszli na prowadzenie 42:41!

W ostatniej gonitwie świetnie znów spisał się Ryan Douglas, który po raz trzeci pokazał plecy Nickiemu Pedersenowi. Do pełni szczęścia gospodarzy potrzeba było jednak jeszcze jednego punktu, który na wyjściu z pierwszego wirażu zapewnił sobie Łoktajew. Tym samym #OrzechowaOsada PSŻ wyszarpał zwycięstwo 45:44.

Punktacja:

#OrzechowaOsada PSŻ Poznań - 45 pkt. 9. Matias Nielsen - 7 (1,2,2,1,1) 10. Szymon Szlauderbach - 5+2 (3,1*,1*,0) 11. Mateusz Dul - 1 (0,1,w,-,-) 12. Aleksandr Łoktajew - 9+1 (2*,3,w,3,1) 13. Ryan Douglas - 14 (3,2,3,3,3) 14. Kacper Teska - 3+1 (1,1,0,1*) 15. Kacper Grzelak - 6+1 (3,1*,2,0) 16. Lech Chlebowski - NS Texom Stal Rzeszów - 44 pkt. 1. Marcin Nowak - 7+2 (2*,3,0,0,2*) 2. Mateusz Świdnicki - 0 (-,0,-,-) 3. Nicki Pedersen - 10+1 (3,2,2,1*,2) 4. Krystian Pieszczek - 0 (0,w,-,-,-) 5. Jacob Thorssell - 10+1 (1,3,1*,3,2,0) 6. Wiktor Rafalski - 6 (2,2,0,2) 7. Jakub Poczta - 0 (0,-,0) 8. Jesper Knudsen - 11 (0,3,2,3,3)

Bieg po biegu: 1. (65,95) Pedersen, Nowak, Nielsen, Dul - 1:5 - (1:5) 2. (65,70) Grzelak, Rafalski, Teska, Poczta - 4:2 - (5:7) 3. (66,26) Douglas, Łoktajew, Thorssell, Knudsen - 5:1 - (10:8) 4. (67,05) Szlauderbach, Rafalski, Teska, Pieszczek - 4:2 - (14:10) 5. (65,84) Łoktajew, Pedersen, Dul, Pieszczek (w) - 4:2 - (18:12) 6. (66,12) Nowak, Douglas, Grzelak, Świdnicki - 3:3 - (21:15) 7. (65,56) Thorssell, Nielsen, Szlauderbach, Rafalski - 3:3 - (24:18) 8. (66,29) Douglas, Pedersen, Thorssell, Teska - 3:3 - (27:21) 9. (66,31) Knudsen, Nielsen, Szlauderbach, Nowak - 3:3 - (30:24) 10. (67,34) Thorssell, Rafalski, Dul (w), Łoktajew (w) - 0:5 - (30:29) 11. (66,82) Łoktajew, Knudsen, Nielsen, Nowak - 4:2 - (34:31) 12. (67,02) Knudsen, Grzelak, Teska, Poczta - 3:3 - (37:34) 13. (66,55) Douglas, Thorssell, Pedersen, Szlauderbach - 3:3 - (40:37) 14. (67,44) Knudsen, Nowak, Nielsen, Grzelak - 1:5 - (41:42) 15. (67,39) Douglas, Pedersen, Łoktajew, Thorssell - 4:2 - (45:44)

Sędzia: Tomasz Fiałkowski Zestaw: I NCD uzyskał w VII wyścigu Jacob Thorssell - 65.56 s. Widzów: ok. 3000

Czytaj także: - Z Cowry do najlepszej ligi świata - Transfer Cellfast Wilków nie był wcale taki oczywisty

Źródło artykułu: WP SportoweFakty