Żużel. Falubaz wyrwał punkt bonusowy. Świetny mecz Przemysława Pawlickiego

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki

ZOOleszcz GKM Grudziądz pokonał NovyHotel Falubaz Zielona Góra 47:43 w dziewiątej kolejce PGE Ekstraligi, ale punkt bonusowy jedzie do Zielonej Góry. To duża zasługa Przemysława Pawlickiego, który tego dnia był zdecydowanym liderem Falubazu.

Niedzielny mecz dziewiątej kolejki PGE Ekstraligi w Grudziądzu miał olbrzymie znaczenie, bo spotkały się tam dwa zespoły, które mogą do samego końca walczyć o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Miejscowy ZOOleszcz GKM podejmował NovyHotel Falubaz Zielona Góra, a celem gospodarzy było nie tylko zwycięstwo w tym spotkaniu, ale także wywalczenie punktu bonusowego (a żeby tak się stało GKM musiał wygrać różnicą większą niż sześć punktów).

Starcie obu ekip obfitowało w kilka - na szczęście niegroźnych - upadków, które wymuszały kolejne powtórki. Pierwsza z nich miała miejsce już w drugim biegu, kiedy upadł Kevin Małkiewicz. W powtórce osamotniony Kacper Łobodziński przechytrzył parę z Zielonej Góry i zapisał ważną trójkę na swoim koncie. Ciekawie było także w trzeciej gonitwie, w której nieoczekiwanie o wygraną walczyło dwóch zawodników U24 - Jan Kvech i Kacper Pludra. Górą z tej rywalizacji wyszedł Czech, a za plecami tej dwójki przyjechali Wadim Tarasienko i Piotr Pawlicki.

Kapitalne zawody od samego początku jechał Michael Jepsen Jensen. To jego zwycięstwo 4:2, wraz z Łobodzińskim, sprawiło, że gospodarze odrobili cztery z sześciu punktów straty w dwumeczu. Istotna dla przebiegu tej rywalizacji okazała się druga seria, którą od triumfu 4:2 rozpoczęli Jaimon Lidsey i Pludra.

ZOBACZ WIDEO: Ostre opinie Mirosława Jabłońskiego. Były szef o jego zachowaniu

W szóstym biegu Falubaz stracił bardzo ważne punkty, bo Jarosław Hampel i Kvech świetnie wyszli ze startu i wydawało się, że mogą dowieźć 5:1. Kvech rzeczywiście dojechał na prowadzeniu, ale Hampel przez problemy z motocyklem spadł na ostatnią lokatę. W jeszcze trudniejszej sytuacji zielonogórzanie znaleźli się chwilę później - po wykluczeniu Piotra Pawlickiego z siódmej gonitwy. Osamotniony Oskar Hurysz nie był w stanie pokrzyżować szyków Jensenowi i Maxowi Fricke'owi, przez co zrobiło się już 26:16.

Sygnał do odrabiania strat Falubazowi dała para Przemysław Pawlicki - Jarosław Hampel (ten jechał jako rezerwa taktyczna). Duet już po pierwszym łuku wyszedł na podwójne prowadzenie i nie oddał go do końca. Chwilę później podwójną wygraną zrewanżowali się Jepsen Jensen i Frick, a tym razem plecy rywali oglądali Hampel i Frick. W dziesiątej gonitwie po zerze i wykluczeniu w końcu przełamał się Piotr Pawlicki i wpadł na metę jako pierwszy (4:2 wraz z Krzysztofem Sadurskim), a przed czwartą serią GKM prowadził 34:26.

W sumie goście trzy biegi z rzędu (od 10 do 12) wygrywali w stosunku 4:2. A mogło być jeszcze lepiej, bo w 11. Przemysław Pawlicki stracił punkt na rzecz Fricka, a w 12. Małkiewicz na ostatnim łuku wyprzedził Sadurskiego. ZOOleszcz GKM Grudziądz dał się dogonić na cztery punkty, a złą serię przełamał w13. gonitwie, kiedy Tarasienko i Jepsen Jensen zwyciężyli 4:2 nad Rasmusem Jensenem i Piotrem Pawlickim.

Przed biegami nominowanymi sprawa punktu bonusowego była całkowicie otwarta (84:84). W 14. gonitwie kapitalnie spisali się bracia Pawliccy. Piotr wyjechał na pierwszej lokacie, a Przemysław (jadący z rezerwy taktycznej) rozpychał się z parą gospodarzy i dołączył do brata na prowadzeniu. Pawliccy przywieźli 5:1 i zrobiło się jeszcze ciekawiej przed 15. biegiem.

A w nim Przemysław Pawlicki znów wyjechał na pierwszym miejscu. Dopiero na trasie wyprzedził go Max Frick, a całkowicie z tyłu został Jarosław Hampel. Gospodarze wygrali ten bieg 4:2, triumfowali w całym spotkaniu 47:43, ale bonus zgarnęła drużyna z Zielonej Góry.

Punktacja:

ZOOleszcz GKM Grudziądz - 47 pkt.
9. Max Fricke - 12+2 (3,2*,2*,2,3)
10. Michael Jepsen Jensen - 11 (3,3,3,1,1)
11. Jaimon Lidsey - 6 (1,3,2,0,0)
12. Kacper Pludra - 3 (2,1,0,0)
13. Wadim Tarasienko - 8+1 (1*,2,1,3,1)
14. Kacper Łobodziński - 4 (3,1,0)
15. Kevin Małkiewicz - 3+1 (w,1*,2)
16. Jan Przanowski - 0 ()

NovyHotel Falubaz Zielona Góra - 43 pkt.
1. Jarosław Hampel - 8+1 (2,0,2*,1,3,0)
2. Jan Kvech - 6 (3,3,0,-)
3. Rasmus Jensen - 2 (0,0,-,2,-)
4. Przemysław Pawlicki - 12+1 (2,2,3,1,2*,2)
5. Piotr Pawlicki - 9 (0,w,3,3,0,3)
6. Krzysztof Sadurski - 3 (1,0,1,1)
7. Oskar Hurysz - 3 (2,1,-)
8. Eryk Farański - 0 ()

Bieg po biegu:
1. (66,57) Fricke, Hampel, Lidsey, Jensen - 4:2 - (4:2)
2. (67,45) Łobodziński, Hurysz, Sadurski, Małkiewicz (w) - 3:3 - (7:5)
3. (66,96) Kvech, Pludra, Tarasienko, Pawlicki - 3:3 - (10:8)
4. (67,63) Jepsen Jensen, Pawlicki, Łobodziński, Sadurski - 4:2 - (14:10)
5. (67,25) Lidsey, Pawlicki, Pludra, Jensen - 4:2 - (18:12)
6. (68,47) Kvech, Tarasienko, Małkiewicz, Hampel - 3:3 - (21:15)
7. (67,47) Jepsen Jensen, Fricke, Hurysz, Pawlicki (w) - 5:1 - (26:16)
8. (68,37) Pawlicki, Hampel, Tarasienko, Łobodziński - 1:5 - (27:21)
9. (67,50) Jepsen Jensen, Fricke, Hampel, Kvech - 5:1 - (32:22)
10. (67,85) Pawlicki, Lidsey, Sadurski, Pludra - 2:4 - (34:26)
11. (67,39) Hampel, Fricke, Pawlicki, Pludra - 2:4 - (36:30)
12. (68,41) Pawlicki, Małkiewicz, Sadurski, Lidsey - 2:4 - (38:34)
13. (67,17) Tarasienko, Jensen, Jepsen Jensen, Pawlicki - 4:2 - (42:36)
14. (67,88) Pawlicki, Pawlicki, Tarasienko, Lidsey - 1:5 - (43:41)
15. (67,40) Fricke, Pawlicki, Jepsen Jensen, Hampel - 4:2 - (47:43)

Sędzia: Paweł Słupski
Komisarz toru: Paweł Stangret
Mecz rozegrano wg II zestawu startowego

Czytaj także: Ogień na stadionie w Grudziądzu. Interweniowała straż pożarna

Komentarze (51)
avatar
Aiken
24.06.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Stolikowo-zdrój niech najpierw awansuje w uczciwej walce, a nie przy zielonym suknie Zbysia! 
avatar
Atito44
24.06.2024
Zgłoś do moderacji
8
5
Odpowiedz
MJJ im wygral mecz , Kosciecha jednak potrafi , to jedyny czlowiek w tym GKMie ktory soba cos reprezentuje, powinni nosic go na rekach 
avatar
PLWymiatacz
24.06.2024
Zgłoś do moderacji
12
7
Odpowiedz
Kiedy ostatnio GKM wygrał na wyjeździe? Prawda jest taka, że jedyny mecz, jaki mogą jeszcze wygrać, to u siebie z Częstochową. Sparta jest za mocna (przegrana z falubazem to przekręt), Stal za Czytaj całość
avatar
Atomic
24.06.2024
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Bonus w tym meczu może zaboleć mocno GKM, a Nowy Fotel utrzymać w elidze. 
avatar
zulew
24.06.2024
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Nie warto tutaj pisać, gdyż komentarze wkrótce znikają bezpowrotnie. SF bez sensu