Żużel. Hurysz odpowiedział prezesowi Stali i ujawnił kulisy negocjacji. Chciał gigantycznych pieniędzy?!

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak

18-letni Oskar Hurysz jest jedną z większych pozytywnych niespodzianek PGE Ekstraligi. Junior potrafi wygrywać z seniorami i jest mocnym punktem NovyHotel Falubazu Zielona Góra. Władze Stali mogą żałować, że nie zostawiły go w swoim klubie.

Junior pożegnał się ze swoim dotychczasowym klubem w niezbyt dobrej atmosferze, a dodatkowo tuż po rozstaniu został oskarżony przez prezesa ebut.pl Stali Gorzów, Waldemara Sadowskiego o zbyt wygórowane oczekiwania finansowe. Sadowski przyznał wprost, że oferta przedstawiona przez Oskara Hurysza "przerosła jego wyobrażenia". Przypomnijmy, że zawodnik negocjował nowy kontrakt w sytuacji, gdy zaliczył dwa niezłe mecze w pierwszoligowym PSŻ Poznań. Nikt nie dawał mu większych szans na wygrywanie biegów w elicie.

Gorzowianie zdecydowali się więc postawić na znacznie tańszego Jakuba Stojanowskiego, a z Huryszem dość szybko zakończyli rozmowy. Teraz były zawodnik Stali zdradza szczegóły negocjacji.

- Odbyliśmy z władzami Stali tak naprawdę tylko jedną rozmowę, która trwała 10 minut. Towarzyszył mi trener Adam Skórnicki. Było mi przykro, bo prowadziłem już wtedy negocjacje z PSŻ-em, Falubazem i innymi klubami, a w Stali czułem się pominięty. Wydaje mi się, że prezes od początku nie chciał mnie zostawić w klubie, a rozmowy odbyły się tylko dlatego, że chciał mnie Stanisław Chomski, który jest świetnym trenerem i od początku dobrze nam się współpracowało - przyznał młody zawodnik w Magazynie PGE Ekstraligi na WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO: Ostre opinie Mirosława Jabłońskiego. Były szef o jego zachowaniu

Żużlowiec tłumaczy, że oferta finansowa faktycznie padła, ale nie była szczególnie wygórowana. 18-latek zdecydował się na negocjowanie kontraktu zawodowego, a więc musiał zapewnić sobie pieniądze, które pozwolą mu samodzielne przygotowania do rozgrywek na wysokim poziomie.

- Zaproponowałem Stali podobne warunki, które wysłałem innym klubom, a nawet nieco niższe, bo bardzo chciałem współpracować z trenerem Chomskim. Co ciekawe, dopiero po czasie dowiedziałem się od dziennikarzy, że moja oferta została uznana za zbyt wysoką. Nikt z klubu mi tego nie powiedział, a po naszej ostatniej rozmowie nie dostałem żadnej odpowiedzi. Teraz cieszę się, że trafiłem do Falubazu i to z tym klubem wiążę swoją przyszłość - przyznał Hurysz.

18-latek zabłysnął zwłaszcza w starciu z Betard Spartą Wrocław , gdy wygrał nie tylko bieg juniorski, ale także starcie z Artiomem Łagutą i Maciejem Janowskim. W ten sposób pomógł swojej drużynie w odniesieniu bardzo ważnego zwycięstwa. Hurysz w tym momencie ma średnią 1,040 pkt/bieg i spisuje się lepiej niż ktokolwiek mógłby się spodziewać.

On jednak dość sceptycznie podchodzi do swoich wyników i przyznaje, że wciąż musi pracować nad swoimi startami, bo to obecnie jego najsłabszy element.

Czytaj więcej:
Ryszard Kowalski przegrał w sądzie. "Media mają prawo oceniać"
Bracia Pawliccy poza Falubazem? Padło inne nazwisko

Komentarze (18)
avatar
zyga
3.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poszedł tam gdzie mu dali więcej. Normalne w tych czasach 
avatar
Hyzio 2
3.07.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mega talent i za rok będziecie inaczej pisać.On ma papiery na ściganie i w przyszłym roku będzie mógł pokazać dużo więcej,a co do decyzji to lepiej się rozwijać w Falubazie,niż walczyć o skład Czytaj całość
avatar
Dorszak62
3.07.2024
Zgłoś do moderacji
10
8
Odpowiedz
Panie Oskarze Hurysz, naucz się jeździć i wtedy stawiaj warunki. 
avatar
Dorszak62
3.07.2024
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
A co to się dzieje, że tną komentarze kibiców? Bez agresji, bez hejtu.... 
avatar
Bomek z Tamy
3.07.2024
Zgłoś do moderacji
10
3
Odpowiedz
W Stali żałują, że mają Stojanowskiego ze średnią 1.25 zamiast Hurysza ze średnią 1.04? ;) Z tymi rozmowami to oczywiście wierzę zawodnikowi i tu można czuć żal, ale nie do samego faktu, że ods Czytaj całość