Żużel. Ponad godzina czekania na nic. Mecz z Polakami w składach odwołany

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski
zdjęcie autora artykułu

Jakub Jamróg, Mateusz Szczepaniak, Wiktor Przyjemski oraz Patryk Wojdyło mieli rywalizować w środę w Szwecji. Niestety na przeszkodzie stanęła pogoda, a konkretnie deszcz, który uniemożliwił przeprowadzenie zawodów.

Choć to Eskilstuna Smederna lepiej radzi sobie w obecnym sezonie Bauhaus-Ligan, faworytem spotkania wydawała się być Rospiggarna Hallstavik, która niedawno pozyskała Artioma Łagutę. Ten zresztą we wtorek wywalczył 14 punktów (więcej TUTAJ). W zespole pojawił się również Mateusz Szczepaniak.

Gospodarze jednak musieli sobie radzić bez Antonio Lindbaecka. Było to spowodowane pozytywnym wynikiem testu antydopingowego.  - Wszystko teraz zależy od tego, czy Antonio zażywa leki na ADHD. Na to ma dyspensę - poinformował Stewe Lennartsson, menedżer Valsarny na łamach serwisu Varmlands Folkblad (więcej TUTAJ).

Niestety przed zawodami spadł intensywny deszcz, który ustał dopiero koło godziny 20:00. Jak to w Szwecji, od razu zaczęto prace torowe, które miały doprowadzić nawierzchnię do stanu umożliwiającego ściganie. Planowany start meczu cały czas przesuwano, aż ostatecznie o 20:50 zdecydowano się odwołać potyczkę z powodu nawracających opadów.

ZOBACZ WIDEO: Świetne wieści dla fanów Fogo Unii. Ważny zawodnik za chwilę wznowi treningi?!

Czytaj także: - Żużel. Znalazł sposób na lepsze występy? Raz już zadziałał - Żużel. Osiągnął największy sukces w karierze. Celuje w PGE Ekstraligę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty