Żużel. Motor Lublin z takim samym lub nawet wyższym budżetem. Co na to Komarnicki?

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski

Władysław Komarnicki mocno zabiegał, by Spółki Skarbu Państwa finansowały żużel na innych zasadach. Jego aktywność mogła uderzyć zwłaszcza w Orlen Oil Motor Lublin. Tak się jednak nie stało. Senator nie uważa jednak, że poniósł porażkę.

Już w ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że kadra Orlen Oil Motoru na sezon 2025 jest niemal zamknięta. W drużynie zostają wszyscy seniorzy, a więc Bartosz Zmarzlik, Dominik Kubera, Mateusz Cierniak, Jack Holder i Fredrik Lindgren. Szeregi aktualnych mistrzów Polski opuści zatem tylko Wiktor Przyjemski, którego intencją jest powrót do Abramczyk Polonii Bydgoszcz.

Stworzenie tak mocnego składu to wielki sukces prezesa Jakuba Kępy. Do zatrzymania wszystkich gwiazd potrzebny był wysoki budżet, a jego zbudowanie nie było łatwe ze względu na zamieszanie wokół finansowania żużla przez Spółki Skarbu Państwa, które rozpoczęło się od aktywności senatora Władysława Komarnickiego po wyborach parlamentarnych.

Były prezes Stali Gorzów mocno zabiegał, by pieniądze przeznaczane na sponsoring przez takie podmioty trafiały do władz ligi i były dzielone równo pomiędzy wszystkie kluby. Takie rozwiązanie mogło najmocniej uderzyć właśnie w Motor. Skład, który zbudował na kolejne rozgrywki aktualny mistrz kraju, pokazuje jednak, że kibice w Lublinie nie mają powodów do obaw.

ZOBACZ WIDEO: Kubera odniósł się do zerwanej współpracy z Kowalskim. "Nie będę go oczerniał"

- Motorowi można tylko pogratulować zbudowania takiego składu. Nie jestem jednak zaskoczony, że mają finansowanie na taką drużynę, bo tam były podpisane wieloletnie umowy, które są cały czas realizowane. Nie czuję jednak z tego powodu rozczarowania, bo udało mi się zwrócić uwagę wielu osobom, że obecny system jest chory. Rację przyznał mi między innymi obecny minister sportu Sławomir Nitras. Ta aktywność nie poszła zatem na marne - mówi nam Władysław Komarnicki.

Były prezes Stali Gorzów nie zgadza się też z opiniami, że za rok Orlen Oil Motor znowu będzie murowanym faworytem do złota. - Nadal będą bardzo mocni, ale nie podpisałbym się pod stwierdzeniem, że odejście Wiktora Przyjemskiego nie będzie mieć żadnego znaczenia. Ten zawodnik robi tam naprawdę niezłą robotę. Jak na młodzieżowca jest bardzo stabilny i to już w pierwszym sezonie w PGE Ekstralidze. To świadczy o jego wielkim talencie - zaznacza.

- Myślę, że w przyszłym roku walka o tytuł będzie bardziej wyrównana. Motorowi postawią się dwie ekipy. Z całą pewnością może im zagrozić Betard Sparta Wrocław. Jeśli dojdzie tam Mikkel Michelsen w miejsce Taia Woffindena, to będą bardzo mocni. Zwracam również uwagę na ebut.pl Stal Gorzów, która zapewne pozostawi bardzo zbliżony skład. Tak naprawdę jedyna niewiadoma dotyczy Jakuba Miśkowiaka, który w fazie play-off będzie musiał udowodnić, iż zasługuje na pozostanie w tej ekipie. Na razie jedzie poniżej oczekiwań, choć zarząd i trener są bardzo cierpliwi. Z całą pewnością gorzowianie i wrocławianie będą jednak groźni dla Motoru - podsumowuje Komarnicki.

Zobacz także:
Tak będzie wyglądać Polska bez Zmarzlika
Co ze zdrowiem Piotra Pawlickiego?

Komentarze (23)
avatar
Brill
19.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
XDDDDDDDD 
avatar
Beka z gorzowiaczków
19.07.2024
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Buahahahahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa 
avatar
Ktos tam
18.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
WM jak to dumnie brzmi .A zapomniał ten z cygarem dodać że doszedł kolejny sponsor za grosze tych pseudo podatników ci oglądają żużel na stremach bo na wykupienie ich nie stać hahaha 
avatar
KacperU.L
18.07.2024
Zgłoś do moderacji
7
5
Odpowiedz
Po prostu Pan Władysław zauważył lub ktoś to wskazał,że społeczeństwo teraz już nie ma nic do tego aby Orlen łupił kieszenie Polaków i jeszcze bezczelnie rozpycha się łokciami na rynku paliw po Czytaj całość
avatar
KacperU.L
18.07.2024
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Po prostu Pan Władysław przejrzał na oczy i zauważył,że społeczeństwo teraz nie ma nic przeciwko łupieniu kieszeni przez Orlen.Pisuary odsunięte od władzy a w razie co to się powie w tvn czy na Czytaj całość