Żużel. Tor nie był atutem Unii w meczu z GKM-em. "Było inaczej niż zwykle"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Patryk Kowalski
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski
zdjęcie autora artykułu

Fogo Unia Leszno pokonała ZOOleszcz GKM Grudziądz 47:43. "Byki" mają mały niedosyt, gdyż liczyły na nieco więcej. Zawiedli jednak na tym trudnym torze Andrzej Lebiediew i Janusz Kołodziej. Świetnie poradził sobie za to Keynan Rew.

Dość niespodziewanie liderem Fogo Unii Leszno podczas meczu z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz był Keynan Rew. Nie jest to najjaśniejsza postać "Byków" w tym sezonie, a jednak w tym bardzo ważnym meczu pokazał się z bardzo dobrej strony. Chyba nawet największy optymista nie spodziewał się aż jedenastu punktów ze strony Australijczyka.

- Oczywiście, że liczyliśmy na więcej. Ale zwycięstwo to zwycięstwo. Musimy jechać dalej i nie możemy się poddać. Mamy już do dyspozycji całą drużynę. Będziemy walczyć o każdy punkt w ostatnich trzech spotkaniach - przyznał dla klubowej telewizji.

Wiele po tym spotkaniu mówi się o torze, jaki przygotowała Fogo Unia Leszno na ten mecz. Głos zabrali już Janusz Kołodziej i Krzysztof Cegielski, którzy dość ostro skomentowali nawierzchnię, jaką zastali na "Smoczyku" (Więcej TUTAJ). Leszczyński owal w niedzielę był bardzo wymagający do jazdy, co mogło utrudniać jazdę właśnie Kołodziejowi, czy Lebiediewowi. Za to świetnie na takim torze czuł się Keynan Rew.

ZOBACZ WIDEO: Jaka przyszłość Grzegorza Zengoty po ewentualnym spadku Fogo Unii? Padły ważne słowa

- Tor mi pasował, jednak to jest sport drużynowy i nie mogę patrzeć tylko na siebie. Było inaczej niż zwykle. Musieliśmy użyć innych ustawień niż na treningu. Jesteśmy jednak profesjonalistami i musimy sobie radzić z takimi sytuacjami - skomentował Australijczyk.

Fogo Unia Leszno wciąż jest w bardzo ciężkiej sytuacji i musi liczyć już nie tylko na siebie, ale również na potknięcia rywali. Z pewnością arcyważne dla "Byków" będą dwa spotkania domowe z Betard Spartą Wrocław i Ebut Stalą Gorzów, które 18-krotni mistrzowie Polski muszą wygrać, żeby marzyć o utrzymaniu. Punkty Keynana Rew będą niezbędne w tych meczach.

Czytaj także: "Ostatni wyścig w życiu". Niepokojące słowa Kołodzieja Menedżer Janusza Kołodzieja zszokowany. "Na takim torze Unia nie wygra już meczu"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty