Żużel. Janowski szuka pozytywów po porażce w Lesznie. "Z tego możemy być dumni"

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Maciej Janowski
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Maciej Janowski

Betard Sparta Wrocław przegrała w niedzielę z Fogo Unią Leszno (43:47). Jednym z zawodników gości, którego punktów zabrakło do sukcesu był Maciej Janowski, który zapisał na swoim koncie tylko sześć oczek.

Pięć startów i zaledwie sześć punktów z bonusem, a do tego trzy biegowe porażki drużynowe. Niedziela nie była dniem Macieja Janowskiego, który został uznany za jednego z winnych porażki Betard Sparty Wrocław w Lesznie. Zawodnik doskonale zdawał sobie sprawę z tego, co się wydarzyło na obiekcie im. Alfreda Smoczyka.

- Zdecydowanie to moich punktów zabrakło, żeby powalczyć w tym meczu o zwycięstwo. Na to jestem głównie zły, bo zależało mi na zwycięstwie. Trudno. Postawiliśmy się w Lesznie gospodarzom, osłabieni, bez Dana Bewleya i z tego możemy być dumni. Z tego się cieszę. Fantastyczny mecz Jakuba i Francisa i wielkie brawa dla nich - przyznał Janowski cytowany przez serwis ekstraliga.pl.

Pierwszy start wrocławianina nie zwiastował tego, co się może wydarzyć później. Janowski z Francisem Gustsem wygrali podwójnie nad Keynanem Rew i Grzegorzem Zengotą. W dalszej fazie spotkania jedynymi rywalami, których pokonał reprezentant Polski byli Benjamin Cook i Nazar Parnicki.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Pawlicki, Kowalski i Żyto

- Początek był bardzo dobry. Potem motocykl zaczął łapać bardzo dużo obrotów i nie mogłem okiełznać go, żeby trochę osłabić. Nie wiem, co zmieniło się w drugiej fazie meczu, że miałem aż takie problemy. Trzeba wrócić do warsztatu i się temu przyjrzeć – zaznaczył w rozmowie z ekstraliga.pl.

Teraz przed Betard Spartą Wrocław kolejny wyjazd. Tym razem zespół Dariusza Śledzia zmierzy się w Gorzowie z ebut.pl Stalą. Konfrontacja ta odbędzie się w niedzielny wieczór i zwieńczy ściganie w ramach 13. rundy PGE Ekstraligi.

Czytaj także:
- Włókniarz zabrał głos ws. skandalu w Toruniu
- Gdzie oglądać żużel w telewizji? Sprawdź plan transmisji

Komentarze (2)
avatar
bendke
30.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Leszno ...wygra w Lublinie...ha...ha...ha ..b.ciekawy mecz ha..ha..ha.. 
avatar
Don Ezop Fan
30.07.2024
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
Magik, spokojnie. W Gorzowie bedzie komplet punktow i licze, ze pokazesz 10.08., na co Cie stac. Jedziesz po swoje i pokaz Zmarzlikowi kto jest mistrzem.