Żużel. W Częstochowie potrzebna była odwaga. Niektórzy mieli jej więcej

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Kacper Woryna
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Kacper Woryna

Leon Madsen czy Kacper Woryna pokazali, że nie są im straszne praktycznie żadne warunki. Dzięki ich dyspozycji Krono-Plast Włókniarz Częstochowa zdołał zremisować z NovyHotel Falubazem Zielona Góra i dalej jest w grze o fazę play-off.

Oceny zawodników Krono-Plast Włókniarza Częstochowa:

Mikkel Michelsen 2. Nie ma co ukrywać, że Duńczyk po prostu spisał się w czwartek słabo i to jego punktów zabrakło miejscowym do zwycięstwa. Rozpoczął od "trójki", ale potem radził sobie z trudnymi warunkami.

Maksym Drabik 2-. Bardzo podobny występ do swojego kolegi z zespołu. Polak również wygrał jeden bieg, ale pozostałe starty były  słabe. Momentami wyglądał, jakby walczył o przetrwanie.

Mads Hansen 3+. Po dwóch "jedynkach" pozostał na dłużej w parku maszyn. Powrócił w 14. gonitwie i zrobił to, co najczęściej robi, czyli pokazał swoją ogromną waleczność, wyprzedzając na trasie Przemysława Pawlickiego i przedłużając szanse Włókniarza na remis.

Kacper Woryna 5. Jeden z dwóch liderów częstochowian podczas czwartkowego starcia. Na pewno szkoda tego jednego czwartego miejsca. W pozostałych wyścigach był jednak wręcz rewelacyjny. Zdecydowanie wyróżniał się na tle innych i jako jeden z nielicznych potrafił skutecznie jechać na dystansie.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Murawski, Ratajczak i Frątczak

Leon Madsen 5+. Podobnie jak Polak był w stanie powalczyć na trasie, ale też wygrać start z bardzo trudnych pól startowych. Od swojego trzeciego startu ani razu nie oglądał pleców rywali. Tym występem udowodnił, że faktycznie w trudniejszych warunkach też sobie poradzi.

Kacper Halkiewicz 3. Bardzo waleczny i niebojący się warunków na częstochowskim owalu. Wyprzedzać było jednak trudno. Mimo wszystko cztery punkty to niezły rezultat, jak na juniora.

Kajetan Kupiec 1. Wyścig młodzieżowy zakończył po kilku metrach, a w swoim drugim starcie nie nawiązał walki z rywalami.

Bartosz Śmigielski brak oceny. Nie pojawił się na torze.

Oceny zawodników NovyHotel Falubazu Zielona Góra:

Przemysław Pawlicki 3. Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania nie był chętny do wsiadania na motocykl. Pierwszy bieg w jego wykonaniu był wręcz fatalny. Na szczęście dla niego, pozbierał się w dalszej części zawodów. W swoim ostatnim starcie nie przypilnował jednakże krawężnika i dał się wyprzedzić Hansenowi.

Jan Kvech 4-. Gdyby każda potyczka w jego wykonaniu była taka, jak ta piątkowa, to w Zielonej Górze na pewno nikt nie miałby do niego pretensji. Waleczny, odważny i w miarę skuteczny. Siedem punktów oraz jeden bonus to dobry wynik, choć bez wątpienia można jeszcze sporo poprawić.

Rasmus Jensen 3+. Cały jego występ został przyćmiony tym, co wydarzyło się w ostatniej gonitwie, gdy jadąc na czwartym miejscu, przy podwójnym prowadzeniu gospodarzy, upadł na tor. Wcześniej jednak prezentował się naprawdę dobrze.

Jarosław Hampel 4+. Trudno coś więcej napisać o jego dyspozycji podczas tego meczu. Wywalczył 11 "oczek" oraz jeden bonus, ale tak naprawdę po prostu zrobił swoje. Dobrze startował, a potem za każdym razem dojeżdżał do mety na punktowanej pozycji.

Piotr Pawlicki 2+. Wydaje się, że 29-latek będzie chciał szybko zapomnieć o tym pojedynku. Pięć "oczek" i jeden bonus to rezultat zdecydowanie poniżej jego oczekiwań. Nikt mu nie zabierze chęci, ale z nich nie zawsze wychodzi coś dobrego.

Krzysztof Sadurski 4-. Zachwycił w swoich dwóch pierwszych startach, po których był niepokonany. Wyglądał, jakby trudne warunki torowe w ogóle mu nie przeszkadzały. Na koniec jednak minął linię mety na ostatniej lokacie.

Oskar Hurysz 2-. Zainkasował dwa punkty, ale pierwszy z po tym, jak Kupiec szybko zrezygnował z jazdy, a drugi dzięki upadkowi Michelsena. Zdecydowanie nie czuł się najlepiej na częstochowskim owalu.

Michał Curzytek brak oceny. Nie pojawił się na torze.

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
- Żużel. Zaskakujące słowa Kubery. 25-latek zadowolony z niedopasowania sprzętu
- Żużel. Ratajczak cały czas odczuwa ból. Kolejne mecze mogą pogłębić uraz?

Komentarze (2)
avatar
DrawA
9.08.2024
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Zielonka musi się pozbyć Pawlickich. Są tragiczni.