Oceny zawodników Krono-Plast Włókniarza Częstochowa:
Mikkel Michelsen 2. Nie ma co ukrywać, że Duńczyk po prostu spisał się w czwartek słabo i to jego punktów zabrakło miejscowym do zwycięstwa. Rozpoczął od "trójki", ale potem radził sobie z trudnymi warunkami.
Maksym Drabik 2-. Bardzo podobny występ do swojego kolegi z zespołu. Polak również wygrał jeden bieg, ale pozostałe starty były słabe. Momentami wyglądał, jakby walczył o przetrwanie.
Mads Hansen 3+. Po dwóch "jedynkach" pozostał na dłużej w parku maszyn. Powrócił w 14. gonitwie i zrobił to, co najczęściej robi, czyli pokazał swoją ogromną waleczność, wyprzedzając na trasie Przemysława Pawlickiego i przedłużając szanse Włókniarza na remis.
Kacper Woryna 5. Jeden z dwóch liderów częstochowian podczas czwartkowego starcia. Na pewno szkoda tego jednego czwartego miejsca. W pozostałych wyścigach był jednak wręcz rewelacyjny. Zdecydowanie wyróżniał się na tle innych i jako jeden z nielicznych potrafił skutecznie jechać na dystansie.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Murawski, Ratajczak i Frątczak
Leon Madsen 5+. Podobnie jak Polak był w stanie powalczyć na trasie, ale też wygrać start z bardzo trudnych pól startowych. Od swojego trzeciego startu ani razu nie oglądał pleców rywali. Tym występem udowodnił, że faktycznie w trudniejszych warunkach też sobie poradzi.
Kacper Halkiewicz 3. Bardzo waleczny i niebojący się warunków na częstochowskim owalu. Wyprzedzać było jednak trudno. Mimo wszystko cztery punkty to niezły rezultat, jak na juniora.
Kajetan Kupiec 1. Wyścig młodzieżowy zakończył po kilku metrach, a w swoim drugim starcie nie nawiązał walki z rywalami.
Bartosz Śmigielski brak oceny. Nie pojawił się na torze.
Oceny zawodników NovyHotel Falubazu Zielona Góra:
Przemysław Pawlicki 3. Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania nie był chętny do wsiadania na motocykl. Pierwszy bieg w jego wykonaniu był wręcz fatalny. Na szczęście dla niego, pozbierał się w dalszej części zawodów. W swoim ostatnim starcie nie przypilnował jednakże krawężnika i dał się wyprzedzić Hansenowi.
Jan Kvech 4-. Gdyby każda potyczka w jego wykonaniu była taka, jak ta piątkowa, to w Zielonej Górze na pewno nikt nie miałby do niego pretensji. Waleczny, odważny i w miarę skuteczny. Siedem punktów oraz jeden bonus to dobry wynik, choć bez wątpienia można jeszcze sporo poprawić.
Rasmus Jensen 3+. Cały jego występ został przyćmiony tym, co wydarzyło się w ostatniej gonitwie, gdy jadąc na czwartym miejscu, przy podwójnym prowadzeniu gospodarzy, upadł na tor. Wcześniej jednak prezentował się naprawdę dobrze.
Jarosław Hampel 4+. Trudno coś więcej napisać o jego dyspozycji podczas tego meczu. Wywalczył 11 "oczek" oraz jeden bonus, ale tak naprawdę po prostu zrobił swoje. Dobrze startował, a potem za każdym razem dojeżdżał do mety na punktowanej pozycji.
Piotr Pawlicki 2+. Wydaje się, że 29-latek będzie chciał szybko zapomnieć o tym pojedynku. Pięć "oczek" i jeden bonus to rezultat zdecydowanie poniżej jego oczekiwań. Nikt mu nie zabierze chęci, ale z nich nie zawsze wychodzi coś dobrego.
Krzysztof Sadurski 4-. Zachwycił w swoich dwóch pierwszych startach, po których był niepokonany. Wyglądał, jakby trudne warunki torowe w ogóle mu nie przeszkadzały. Na koniec jednak minął linię mety na ostatniej lokacie.
Oskar Hurysz 2-. Zainkasował dwa punkty, ale pierwszy z po tym, jak Kupiec szybko zrezygnował z jazdy, a drugi dzięki upadkowi Michelsena. Zdecydowanie nie czuł się najlepiej na częstochowskim owalu.
Michał Curzytek brak oceny. Nie pojawił się na torze.
SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo
Czytaj także:
- Żużel. Zaskakujące słowa Kubery. 25-latek zadowolony z niedopasowania sprzętu
- Żużel. Ratajczak cały czas odczuwa ból. Kolejne mecze mogą pogłębić uraz?