Żużel. Szalony sezon w Grand Prix. To pierwsza tego typu historia w tym cyklu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Daniel Bewley
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Daniel Bewley
zdjęcie autora artykułu

Wygrana Daniela Bewleya w sobotni wieczór w Cardiff sprawiła, że obecny sezon Grand Prix przeszedł do historii. Dotąd w tym roku odbyło się siedem rund i w każdej mieliśmy innego zwycięzcę. A czegoś takiego w elitarnym cyklu jeszcze nigdy nie było.

Z grona finalistów Grand Prix Wielkiej Brytanii aż trzech zawodników nie miało na swoim koncie w tym roku zwycięstwa w pojedynczym turnieju światowej elity, dlatego istniało spore prawdopodobieństwo, że któryś z nich po nie sięgnie. Tak też się stało, bo udało się to Danielowi Bewleyowi, dla którego oznacza to pierwszą wygraną w sezonie, czwartą w karierze i zarazem drugą na Principality Stadium w Cardiff.

Tym samym obecny sezon w Grand Prix przeszedł do historii jako pierwszy, w którym w siedmiu turniejach od startu rywalizacji o tytuł najlepszego na świecie pierwsze miejsce zajmowało siedmiu różnych zawodników. Przypomnijmy, że od kwietnia do czerwca tego roku triumfy notowali kolejno: Jack Holder (Gorican), Jason Doyle (Warszawa), Mikkel Michelsen (Landshut), Martin Vaculik (Praga), Bartosz Zmarzlik (Malilla) i Fredrik Lindgren (Gorzów).

Poprzednio w GP były już takie lata, gdy sześć otwierających rywalizację rund padało łupem sześciu różnych jeźdźców. Tak było w 2012, 2016 i 2022. Wówczas jednak za siódmym razem po wygraną sięgał już zawodnik, który dokonał tej sztuki drugi raz w roku.

Tym bardziej trzeba doceniać to, że po dotychczasowych imprezach w roku 2024 bardzo dużą przewagę w klasyfikacji generalnej ma Zmarzlik. Przed sobotnią rywalizacją w stolicy Walii wynosiła ona 27 punktów, a obecnie wynosi 21. To wszystko więc w sytuacji, w której reprezentant Polski nie wygrywa tak często, jak potrafił to robić w poprzednich latach. Regularnie jednak nasz rodak docierał dotychczas do finałowych gonitw. W Cardiff ta sztuka mu się jednak nie udała, bo zajął dopiero dziesiątą pozycję.

Sezony Grand Prix z najdłuższą serią różnych zwycięzców od początku rywalizacji:

SezonZwycięzcy1. runda2. runda3. runda4. runda5. runda6. runda7. runda
20247J. HolderDoyleMichelsenVaculikZmarzlikLindgrenBewley
GoricanWarszawaLandshutPragaMalillaGorzówCardiff
20226ZmarzlikFrickeVaculikDudekThomsenBewleyBewley (2)
GoricanWarszawaPragaTeterowGorzówCardiffWrocław
20166KildemandWoffindenJanowskiDoyleLindbaeckHancockDoyle (2)
KrskoWarszawaHorsensPragaCardiffMalillaGorzów
20126HancockCh. HolderN. PedersenLindgrenCrumpVaculikN. Pedersen (2)
AucklandLesznoPragaGoeteborgKopenhagaGorzówGorican

CZYTAJ WIĘCEJ: Daniel Bewley w finałach w Grand Prix się nie myli! Dublet Brytyjczyków w Cardiff, Bartosz Zmarzlik poza półfinałem!   ZOBACZ WIDEO: "Potwierdzam". Tego zawodnika w Unii na pewno nie będzie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty