Żużel. Orzeł Łódź może dalej istnieć?! "Prowadzę rozmowy"

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Witold Skrzydlewski
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Witold Skrzydlewski

Ciągle niejasna jest przyszłość Orła Łódź. Ostatnio chęć kupna klubu wyrażał Adam Skowron, ale wiadomo już, że nie będzie on nowym właścicielem. Jak się okazuje, Witold Skrzydlewski prowadzi rozmowy na temat sprzedaży swojej drużyny z innymi osobami.

Coraz więcej dzieje się w sprawie sprzedaży H.Skrzydlewska Orła Łódź przez Witolda Skrzydlewskiego. Przypomnijmy, że klub można kupić za złotówkę, a czas na składanie ofert kończy się 30 września. Po tej dacie, jeśli nie znajdzie się chętny, zostanie on zlikwidowany.

W czwartek za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej Orła zaprezentowano obszerne oświadczenie Witolda Skrzydlewskiego. W nim odniósł się on do wielu aspektów. Wiadomo już, że nowym właścicielem klubu nie zostanie Adam Skowron. Jak się okazuje, są jednak inni chętni.

- Nadal prowadzę kilka rozmów, w których ujawniam niezbędne dane i informacje. Moja działania są w pełni transparentne. Pomimo aktywności Pana Adama Skowrona w mediach, poważnie traktowałem jego działanie i byłem gotów do spotkania oraz rozmów - czytamy (pisownia oryginalna - dop.red.).

ZOBACZ WIDEO: Na to czekaliśmy od kilku miesięcy. Rusza faza play-off w PGE Ekstralidze

- Z tego miejsca pragnę podziękować wszystkim, z którymi prowadzę rozmowy na temat przejęcia akcji Klubu Żużlowego Orzeł Łódź S.A. Mogę zapewnić, że to poważne podmioty, które zdają sobie sprawę, że takie czynności wymagają ciszy i spokoju, a nie medialnej przepychanki - podsumowano (pisownia oryginalna - dop.red.).

Co także istotne, Witold Skrzydlewski otwarcie przyznał, że klub przez nowego właściciela może zostać przejęty wcześniej niż 30 września. Ta data jest po prostu ostatnim możliwym terminem.

Przypomnijmy, że H.Skrzydlewska Orzeł obecnie rywalizuje w ćwierćfinale Metalkas 2. Ekstraligi. W pierwszej domowej konfrontacji przeciwko Arged Malesie Ostrów łodzianie przegrali 42:48. W niedzielę 25 sierpnia o godzinie 16:00 rozegrany zostanie rewanż. Relację tekstową "na żywo" przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty