Abramczyk Polonia Bydgoszcz i Arged Malesa Ostrów po raz trzeci w tym sezonie staną do ligowej rywalizacji, a drugi raz uczynią to na obiekcie przy ulicy Sportowej. O ile w kwietniu porażka jednej czy drugiej drużyny mogła nie mieć aż tak dużego znaczenia, bo runda zasadnicza, to czternaście starć, tak w play-offach strata każdego najmniejszego oczka może być kluczowa w walce o awans. Nie inaczej będzie i tym razem, a stawka ogromna, bo finał Metalkas 2. Ekstraligi.
Po raz pierwszy bydgoszczanie spotkali się z ostrowianami 14 kwietnia w meczu w ramach 1. kolejki Metalkas 2. Ekstraligi. Górą wówczas byli gospodarze, których duet Andreas Lyager - Kai Huckenbeck poprowadził do zwycięstwa 51:38. W kujawsko-pomorskim zdają sobie sprawę, że tym razem znów od nich może wiele zależeć. Może nie w kwestii bycia wiodącymi postaciami, ale dołożeniem cennych punktów. A Niemiec miał ostatnio problemy zdrowotne (więcej TUTAJ).
- Kluczowa będzie dyspozycja zdrowotna zawodników Polonii, a przede wszystkim Kaia Huckenbecka, bo do tej pory nie wiemy, jaka jest sytuacja, jeśli chodzi o jego dyspozycję. [...] Powinniśmy trzymać kciuki, aby drużyny przystępowały w pełnych składach. Patrząc na jego ostatnie występy, tej lokomotywy zespołu, to nie jest to najwyższym poziom na tym etapie. Jeździł lepiej, szybciej i skuteczniej. On Polonii jest potrzebny w formie dwucyfrowego wyniku - przyznał Jacek Frątczak w rozmowie z kurierostrowski.pl.
ZOBACZ WIDEO: Nazywają go następcą Bartosza Zmarzlika. Niektórzy mówią o zbyt małym progresie
W zespole gości tamtego dnia prym wiedli Chris Holder (12 punktów) i Frederik Jakobsen (10). Pozostali koledzy dorzucili tylko 16 punktów. Arged Malesa straciła jednak wtedy szybko Gleba Czugunowa, który po upadku w pierwszym starciu nie kontynuował jazdy.
Rewanż w Ostrowie Wielkopolskim w meczu 8. rundy padł łupem Arged Malesy, która wygrała 51:39, jednak w dwumeczu to o jedno oczko górą była Polonia. Wyrównana konfrontacja (90:89) pokazuje nam, że ten półfinał zapowiada się niezwykle ciekawie. W układance obu zespołów są zawodnicy, którzy mogą odegrać kluczową rolę w walce o przepustkę do finału.
- Liczę na to, że wygramy to spotkanie. Oczekiwałbym wyniku, jaki był w rundzie zasadniczej. [...] Będę zadowolony, jeśli będzie 50:40 i taki wynik typuję - zdradził Jerzy Kanclerz w rozmowie z "Kurierem Ostrowskim".
W Ostrowie Wielkopolskim przede wszystkim oczy będą skierowane na zawodników tzw. drugiej linii. Obok formacji młodzieżowej w tym gronie jest również Wiktor Jasiński, który w tym sezonie jedzie nieco poniżej oczekiwań. Optymistyczny był jednak jego ostatni występ, w którym to wychowanek Stali Gorzów zaprezentował się na nowej jednostce napędowej. Czas pokaże, czy silnik dostarczony od brytyjskiego tunera Petera Johnsa będzie równie szybki przy ulicy Sportowej w niedzielne popołudnie.
Kciuki za ostrowską drużynę będzie trzymał m.in. Tomasz Gapiński, który ścigał się zarówno w bydgoskich barwach (2011-2012), jak i ostrowskich (2019-2022). Z jednymi, jak i z drugimi świętował awans do PGE Ekstraligi. - Chyba lepiej nie mówić, bo koledzy wiedzą, co mają zrobić i dążą do tego. Mam nadzieję, że dojdą do finału, a tam wiele się może wydarzyć. Będę im kibicował - przyznał w rozmowie z infostrow.pl.
Początek niedzielnego spotkania wyznaczono na godzinę 16:30. Serwis WP SportoweFakty przeprowadzi tekstową relację LIVE z tego wydarzenia.
Składy awizowane:
Abramczyk Polonia Bydgoszcz:
9. Kai Huckenbeck
10. Andreas Lyager
11. Mateusz Szczepaniak
12. Tim Soerensen
13. Krzysztof Buczkowski
14. Oliver Buszkiewicz
15. Franciszek Karczewski
Arged Malesa Ostrów:
1. Chris Holder
2. Tobiasz Musielak
3. Wiktor Jasiński
4. Frederik Jakobsen
5. Gleb Czugunow
6. Sebastian Szostak
7. Franciszek Dymowski
Początek spotkania: 1 września (niedziela), godz. 16:30
Sędzia: Arkadiusz Kalwasiński
Komisarz toru: Krzysztof Gałańdziuk
Przewodniczący Jury: Piotr Lis
Komisarz techniczny: Ryszard Walus
Czytaj także:
- Mówi stanowcze "nie" przepisowi o zagranicznym juniorze!
- Ta decyzja ws. Dudka wzbudziła wiele kontrowersji. Dobrucki zabrał głos