Żużel. W Gorzowie i Wrocławiu o tym marzą. Szykuje się ostra walka

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz

W niedzielę (8 września) rozpocznie się rywalizacja w półfinałach PGE Ekstraligi. W Gorzowie miejscowa ebut.pl Stal zmierzy się z Betard Spartą Wrocław. Faworyta tego starcia trudno wskazać, zwłaszcza że obie ekipy przystąpią do meczu osłabione.

Rozgrywki PGE Ekstraligi wkraczają w decydującą fazę. Za nami ćwierćfinały, w których zarówno ebut.pl Stal Gorzów i Betard Sparta Wrocław uporali się ze swoimi przeciwnikami. Gorzowianie dwukrotnie pokonali KS Apator Toruń, a wrocławianie rozprawili się z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz.

Zarówno Stal, jak i Sparta do półfinałowej rywalizacji przystąpią osłabieni. W zespole z Wrocławia zabraknie Taia Woffindena, a Stal pojedzie bez Oskara Fajfera. Obaj są kontuzjowani i wiele zależeć będzie od ich zastępców, czyli Francisa Gustsa i Adama Bednara. Łotysza i Czecha stać na pojedyncze wyskoki i jeśli któryś z nich zaskoczy, to jego zespół może wykonać duży krok w kierunku upragnionego finału PGE Ekstraligi.

W Gorzowie wierzą w Bednara, który już z dobrej strony pokazał się w ćwierćfinale. - Adam Bednar nawiązywał walkę. Nie punktował skutecznie, ale było widać, że to jest to, o co nam chodzi. Ktoś musi wygrać, ktoś przegrać. Budowanie zespołu to jest jeden z elementów, który mam nadzieję w tym spotkaniu zaowocował. Oby było tak dalej - przyznał trener Stali, Stanisław Chomski.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Przyjemski, Miśkowiak i Rusiecki

Jednak najwięcej będzie zależało od liderów. Ostatnio głośno było o formie Szymona Woźniaka, którego krytykował Władysław Komarnicki. - Awans Stali jest zależny od dyspozycji Szymona Woźniaka. Od zawodnika, który jeździ w Speedway Grand Prix, wymaga się więcej niż kilku punktów. Musi zdobyć łącznie co najmniej 20 "oczek" w obu spotkaniach - mówił były prezes Stali.

I o ile u siebie Woźniak zdobywa wraz z bonusami około 10 punktów, to na wyjeździe prezentuje się dużo słabiej. To właśnie od jego dyspozycji będzie zależeć bardzo dużo. W Gorzowie mogą być spokojni o Andersa Thomsena i Martina Vaculika.

Tak samo we wrocławskim klubie są dwa pewne punkty. To Artiom Łaguta i Daniel Bewley. Ta dwójka może liczyć na duże wsparcie Macieja Janowskiego, a coraz lepiej radzi sobie Bartłomiej Kowalski, który powoli wyrasta na jednego z liderów.

Przysłowiowym języczkiem u wagi może być dyspozycja młodzieżowców. W ostatnich meczach solidnym punktem Stali jest Oskar Paluch i w razie potrzeby może zastąpić Bednara. Z kolei w Sparcie takim jokerem może być Jakub Krawczyk.

Jak widać, trudno w tym dwumeczu wskazać faworyta. I tak też było w dwumeczu tych ekip w fazie zasadniczej. Bonus zgarnęła Sparta, ale wynik tej konfrontacji to 91:89.

Awizowane składy:

ebut.pl Stal Gorzów
9. Szymon Woźniak
10. Jakub Miśkowiak
11. Martin Vaculik
12. Adam Bednar
13. Anders Thomsen
14. Oskar Paluch
15. Jakub Stojanowski

Betard Sparta Wrocław
1. Daniel Bewley
2. Francis Gusts
3. Artiom Łaguta
4. Bartłomiej Kowalski
5. Maciej Janowski
6. Jakub Krawczyk
7. Marcel Kowolik

Początek meczu: godz. 19:15
Sędzia: Arkadiusz Kalwasiński
Komisarz toru: Paweł Stangret

Prognoza na niedzielę (za: pogoda.wp.pl):
Temperatura: 29°C
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 13 km/h

Czytaj także:
Groźny upadek zawodnika Arged Malesy w Rydze! Udał się na badania, możliwy uraz

Nazar Parnicki wygrał 2. rundę SGP2! Przyjemski na podium

Komentarze (2)
avatar
OlafHH
8.09.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
powiem krótko, artykuł przeładowany treścią... ! ! ! APATOR PANY ! ! ! 
avatar
Bassowski
7.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Andersen za Gutsa