Żużel. Nazar Parnicki wygrał 2. rundę SGP2! Przyjemski na podium

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Nazar Parnicki z trofeum za zwycięstwo w Rydze
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Nazar Parnicki z trofeum za zwycięstwo w Rydze

Zwycięstwem Nazara Parnickiego zakończyła się 2. runda SGP 2 na torze w łotewskiej Rydze. Ukrainiec mógł mówić o dużym szczęściu, bo po triumf mknął Mikkel Andersen. Duńczyk jednak upadł.

Czterech reprezentantów Polski mamy w tym roku w gronie stałych uczestników cyklu Speedway Grand Prix 2, a po pierwszym finale w szwedzkiej Malilli - trzech z nich zajmowało trzy najwyższe pozycje w tych rozgrywkach! Po 85 dniach młodzieżowcy wrócili do walki o tytuł mistrza świata, a drugim z trzech przystanków w tegorocznej batalii była łotewska Ryga.

Wczesnym popołudniem odbyły się kwalifikacje, które padły łupem Duńczyków - Mikkela Andersena i Williama Drejera, ale tuż za ich plecami znaleźli się Wiktor Przyjemski i Jakub Krawczyk. Nieco gorzej powiodło się Bartoszowi Bańborowi i Sebastianowi Szostakowi. W efekcie byli oni na odległych pozycjach w kwestii wyboru numerów startowych, a co za tym idzie - zostały im te najmniej komfortowe.

Z racji tego, że cykl SGP2 składa się wyłącznie z trzech rund, to Polacy walczący o medale nie mogą sobie pozwolić na najmniejsze potknięcie. A przypomnijmy, że do zawodów w Rydze - Przyjemski przystępował w roli lidera, Bańbor - wicelidera, a Szostak  zajmował trzecią lokatę. Turniej na Łotwie na bardzo twardym torze zapowiadał się wyjątkowo ciekawie. Tym bardziej, że Philip Hellstroem-Baengs, czy Francis Gusts odnosili już na tu spore sukcesy.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Przyjemski, Miśkowiak i Rusiecki

Obaj jednak nie zaczęli zbyt dobrze i po trzech seriach startów byli pod kreską oznaczającą grupę ośmiu jeźdźców premiowanych awansem do półfinału. W tym gronie niestety był także i Bartosz Bańbor. Zawodnik Orlen Oil Motoru nie zdołał poprawić swojej sytuacji na tyle, by awansować do kolejnego etapu 2. finału IMŚJ.

Lepiej jechali pozostali. Imponował startami Sebastian Szostak, który po szesnastej gonitwie miał na swoim koncie komplet dwunastu punktów. Dobrze jechał także Jakub Krawczyk, któremu jednak wpadła jedna zerówka na konto. Sinusoidalnie spisywał się za to Wiktor Przyjemski, który zaczął od zera, dwa razy wygrał i znów był ostatni. Tym samym nie mógł być pewny awansu.

Szostak punkty stracił w siedemnastym wyścigu. Polak był wtedy bardzo wolny - nie tylko daleko za plecami Parnickiego, ale i Henrikssona, a blisko ostrowianina trzymał się Kaulins. Tym sposobem stracił on także prowadzenie w zawodach i rzutem na taśmę wyprzedził go Parnicki, który odniósł zwycięstwo w rundzie zasadniczej.

W pierwszym półfinale pod taśmą zameldował się Wiktor Przyjemski. Po dobrym starcie próbował się napędzić, by wyprzedzić Nazara Parnickiego, ale to mu się nie udało. Wobec tego trzeba było wprowadzić plan B i odpierać ataki Mathiasa Pollestada. A tu warto odnotować, że Norweg startował na motocyklu Villadsa Nagela, co było spowodowane olbrzymim pechem zawodnika m.in. Stali Gorzów. Więcej o tym piszemy TUTAJ.

Do biegu dwudziestego pierwszego wyjechało dwóch wychowanków Mariusza Staszewskiego - Jakub Krawczyk oraz Sebastian Szostak, którzy ustawili się pod taśmą po wewnętrznej części owalu. W pierwszym wirażu groźnie upadli jednak Szostak i Pedersen. Polaka pociągnęło, uderzył w Duńczyka i spowodował kraksę - swoją i rywala. Na szczęście uczestnicy tego turnieju wstali o własnych siłach. Szostak został jednak wykluczony z powtórki.

W drugiej odsłonie pewnie zwyciężył Krawczyk przed Andersenem.

W finale dużo nerwów - najpierw Andersenowi zgasł motocykl, który na szczęście dla niego udało mu się odpalić. Chwilę później z torem zapoznał się Jakub Krawczyk. Nie był to jednak koniec kraks tego popołudnia, bowiem podpalił się 16-letni Andersen, kiedy wyjechał na prowadzenie i też runął po tym, jak wpadł w dmuchaną bandę.

Skorzystał na tym nie tylko Parnicki, który wygrał, ale i Wiktor Przyjemski.

Wyniki:
1. Nazar Parnicki (Ukraina) - 20 (3,3,3,2,3,3,3) - 20 pkt do SGP2
2. Wiktor Przyjemski (Polska) - 13 (0,3,3,0,3,2,2) - 18
3. Mikkel Andersen (Dania) - 9 (2,0,1,3,1,2,w) - 16
4. Jakub Krawczyk (Polska) - 14 (2,3,0,3,3,3,w) - 14
5. Mathias Pollestad (Norwegia) - 12 (3,1,2,2,3,1) - 12 
6. Bastian Pedersen (Dania) - 12 (2,1,3,3,2,1) - 11
7. Casper Henriksson (Szwecja) - 9 (2,2,2,1,2,0) - 10
8. Sebastian Szostak (Polska) - 13 (3,3,3,3,1,w) - 9
9. Philip Hellstroem-Baengs (Szwecja) - 7 (1,0,2,2,2) - 8
10. Francis Gusts (Łotwa) - 7 (1,2,1,1,2) - 7
11. Villads Nagel (Dania) - 6 (3,1,1,1,0) - 6
12. Bartosz Bańbor (Polska) - 5 (0,2,1,2,0) - 5
13. William Drejer (Dania) - 5 (1,2,0,1,1) - 4
14. Leon Flint (Wielka Brytania) - 3 (1,0,2,0,w) - 3
15. Jesper Knudsen (Dania) - 2 (0,1,0,0,1) - 2
16. Nikita Kaulins (Łotwa) - 0 (0,0,0,0,0) - 1
17. Artiom Juhno (Łotwa) - NS 

Bieg po biegu:
1. (65,99) Nagel, Henriksson, Drejer, Bańbor
2. (63,22) Parnicki, Andersen, Flint, Knudsen
3. (64,26) Pollestad, Pedersen, Hellstroem-Baengs, Kaulins
4. (64,07) Szostak, Krawczyk, Gusts, Przyjemski
5. (64,04) Przyjemski, Henriksson, Pollestad, Andersen
6. (63,85) Krawczyk, Drejer, Knudsen, Kaulins
7. (64,34) Szostak, Bańbor, Pedersen, Flint
8. (64,08) Parnicki, Gusts, Nagel, Hellstroem-Baengs
9. (64,92) Pedersen, Henriksson, Gusts, Knudsen
10. (64,82) Szostak, Hellstroem-Baengs, Andersen, Drejer
11. (64,63) Parnicki, Pollestad, Bańbor, Krawczyk
12. (64,97) Przyjemski, Flint, Nagel, Kaulins
13. (64,52) Krawczyk, Hellstroem-Baengs, Henriksson, Flint
14. (64,33) Pedersen, Parnicki, Drejer, Przyjemski
15. (65,50) Andersen, Bańbor, Gusts, Kaulins
16. (65,23) Szostak, Pollestad, Nagel, Knudsen
17. (64,18) Parnicki, Henriksson, Szostak, Kaulins
18. (64,94) Pollestad, Gusts, Drejer, Flint (w)
19. (65,65) Przyjemski, Hellstroem-Baengs, Knudsen, Bańbor
20. (64,67) Krawczyk, Pedersen, Andersen, Nagel
Półfinał nr 1. (63,89) Parnicki, Przyjemski, Pollestad, Henriksson
Półfinał nr 2. (64,44) Krawczyk, Andersen, Pedersen, Szostak (w)
Finał. (64,85) Parnicki, Przyjemski, Andersen (u), Krawczyk (w)

NCD uzyskał w II wyścigu Nazar Parnicki - 63,22
Widzów: ok. 1000

Czytaj także:
- Piotr Pawlicki zaskoczony decyzją Falubazu
- "Śmieszne pieniądze". Cieślak o ofercie dla Leona Madsena

Komentarze (13)
avatar
erektus
7.09.2024
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Ten Parnicki to może być niezły rajder w przyszłości 
avatar
Mega beka z gorzowiaczków
6.09.2024
Zgłoś do moderacji
7
7
Odpowiedz
Jak lider to tylko z Wielkiego Motoru!! 
avatar
zulew
6.09.2024
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Szczęście sprzyjało Przyjemskiemu.. Ale tak właśnie się zdobywa tytuł. 
avatar
Maciula87
6.09.2024
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Brawo Wiktor! Niby ciuła te punkty a i tak lider... Coś pięknego 
avatar
kibic z Gdańsk
6.09.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Poza tym , że tor nie różnił się od kawałka g..na ,to miejsce i punkty niektórych polskich gwiazd mają się nijak do ich dyspozycji dzisiaj . Tym niemniej powodzenia w końcowej klasyfikacji .