Żużel. Szymon Woźniak oficjalnie ze zgodą na transfer! Prezes klubu komentuje

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Szymon Woźniak
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Szymon Woźniak
zdjęcie autora artykułu

Szymon Woźniak w sezonie 2025 nie będzie reprezentował ebut.pl Stali Gorzów. Głos w tej sprawie zabrał w magazynie PGE Ekstraligi prezes klubu z województwa lubuskiego - Waldemar Sadowski.

WP SportoweFakty jako pierwsze informowały, że przyszłość Szymona Woźniaka w ebut.pl Stali Gorzów stoi pod znakiem zapytania. Choć sam zawodnik wierzył, że to tylko medialne plotki i opiera się na tym, co powiedział mu prezes klubu Waldemar Sadowski (więcej TUTAJ), to w niedzielę stało się jasne, że w sezonie 2025 wychowanek Polonii Bydgoszcz przywdzieje inne barwy.

O tym, że Woźniak otrzymał zielone światło na znalezienie nowego klubu, poinformował Sadowski w magazynie PGE Ekstraligi na antenie Canal+ Sport. - Do dnia dzisiejszego Szymon nie usłyszał od zarządu tego, co się stanie. Ma ważny kontrakt na 2025, wyraziliśmy zgodę na znalezienie nowego klubu - przekazał działacz.

- Zarząd podjął taką decyzję. Mam nadzieję, że będzie czas na podziękowania. W ostatnich dniach jest sporo emocji, ale myślę, że takie rozstanie oficjalne przyjdzie pora, jak znajdzie nowy klub - dodał Sadowski.

ZOBACZ WIDEO: Paweł Przedpełski pośpieszył się z odejściem z PGE Ekstraligi?

Działacz przekazał, że zawodnik do nowego klubu nie musi trafić w ramach transferu, ale i równie dobrze może zostać do niego wypożyczony. Zaprzeczył również głosom, jakoby to przez Woźniaka swoją posadę stracił Stanisław Chomski. Bo i doświadczony szkoleniowiec był jednym z tematów rozmowy.

- Ta decyzja nie była podjęta pod wpływem emocji, chwili, ostatniego meczu we Wrocławiu, czy tego, co się wydarzyło pod sektorem gości. To było wcześniej przemyślane oraz omówione. Ja chcę powiedzieć, że to była bardzo trudna decyzja - skomentował Sadowski.

- To nie jest tak, że my go zwolniliśmy z minuty na minutę. Do końca października Stanisław Chomski jest pracownikiem Stali Gorzów, a został zwolniony tylko z obowiązku świadczenia usługi - dodał.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty